Masywna superkomówka burzowa wędrowała w piątek (29.07) po południu i wieczorem nad Małopolską. Spadło z niej od 25 do 50 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, miejscami z gradem. Wiatr był porywisty. Doszło do lokalnych podtopień dróg i zabudowań.
Cumulonimbus, czyli chmura burzowa, prezentował się bardzo okazale. Wyraźnie zarysowana była smuga opadowa. To nic innego jak ściana deszczu i gradu, do złudzenia przypominająca wielką deszczownicę.
Małopolska to jeden z najbardziej burzowych regionów w naszym kraju. Średnia liczba dni mijających pod znakiem burz sięga tam 30-35 rocznie. To oznacza, że latem średnio co 3 dni można natknąć się na przepiękne chmury burzowe.
Źródło: TwojaPogoda.pl