Polski Serwis Pożarniczy poinformował o dramacie nad Morzem Bałtyckim. W miejscowości Jantar w środę (13.07) fale przybojowe porwały osobę, która zażywała kąpieli w wodach Zatoki Gdańskiej. Jednak robiła to pomimo wywieszonej czerwone flagi.
Zawsze oznacza ona, że kąpiel jest wzbroniona, tym razem z powodu niebezpiecznej pogody. Na pomoc rzucili się plażowicze, którzy próbowali utworzyć łańcuch życia i uratować tonącą osobę. Niestety, także i oni zostali porwani przez fale i zaczęli tonąć.
Akcja ratunkowa w Jantarze - 6 osób zmyło do morza, z info bezpośrednio z miejsca zdarzenia jedna nie przeżyła pic.twitter.com/J1CyK2ZF6T
— Jacek Jankowski (@jacekcreator) July 13, 2022
Dwie osoby wyszły na brzeg o własnych siłach, a dwie kolejne trzeba było ratować. Po udzieleniu pomocy trafiły do szpitala. Niestety, jedna z nich, 32-letni mężczyzna, zmarł. Drugi mężczyzna w wieku 36 lat znajduje się w stanie ciężkim. Osoby, której rzucili się na ratunek, do tej pory nie udało się odnaleźć, mimo szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej.
Została ona zakończona, ponieważ ratownicy nie wykluczają, że plażowicze mogli zostać wprowadzeni w błąd i tak naprawdę nikt się nie topił. Policja poinformowała, że dotychczas nie zgłoszono żadnego zaginięcia.
Jak powstaje fala przybojowa lub prąd wsteczny?
Prąd wsteczny pojawia się wszędzie tam, gdzie fale załamują się. Płynie do tyłu, a więc od brzegu w głąb morza. Jeśli chcący wykąpać się w morzu plażowicz znajdzie się pod jego wpływem, to zostaje porwany w głąb akwenu, na głębsze wody, gdzie grozi mu utonięcie.
Prąd przemieszcza się zwykle z prędkością 1 metra na sekundę, ale przy sprzyjających warunkach może osiągać nawet 2,5 metra na sekundę, nie dając możliwości porwanej osobie na wydostanie się z niego. Niestety, z tego powodu to najczęstsza przyczyna utonięć w Bałtyku.
Aby wydostać się z prądu, pod żadnym pozorem nie można płynąć zgodnie z nim, a tym bardziej pod niego, tylko uciekać na boki, gdzie przemieszczają się tradycyjne prądy zmierzające ku brzegowi. To jedyna szansa na uniknięcie najgorszego.
Prądy wsteczne tworzą się najczęściej przy falochronach, dlatego powinniśmy unikać kąpieli w ich pobliżu, a zwłaszcza w strefach zakazu kąpieli, które wyznaczone są na każdej strzeżonej plaży. Pamiętajmy też, aby nie wchodzić do wody, gdy wywieszona jest czerwona flaga, zakazująca kąpieli.
Źródło: TwojaPogoda.pl