FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Ostatni upalny dzień, z temperaturą do 38 stopni, zakończą potężne burze, a nawet trąby powietrzne

Długa i męcząca fala upałów dobiega końca, ale zanim się ochłodzi musimy się liczyć z burzami, które mogą być bardzo gwałtowne, z ulewami, gradem, wichurami, a nawet trąbami powietrznymi.

Fot. Info Meteo Elbląg.
Fot. Info Meteo Elbląg.

Piątek (1.07) będzie ostatnim dniem wyjątkowo długiej, bo trwającej w różnych regionach kraju od ponad tygodnia, fali upałów, która ma już na swoim koncie sporo historycznych rekordów. Kolejne padną w godzinach popołudniowych.

Śledź na żywo deszcze i burze >>>

Upał rozleje się po niemal całej Polsce. Nie dotrze jedynie na północny wschód i krańce zachodnie. Przeważnie odnotujemy od 32 do 34 stopni, jednak w centrum, na południu i południowym wschodzie będzie powyżej 35 stopni, a lokalnie od nawet 38 stopni w cieniu.

Prognoza pogody na piątek.

Możliwe są nie tylko nowe rekordy dla lipca, ale też dla całej serii pomiarowej. Temperatura odczuwalna, uwzględniająca wilgotność powietrza, będzie przeważnie dochodzić do 38-40 stopni. Zaś temperatura powierzchni gruntu przekroczy 50 stopni.

Burze gradowe, a nawet trąby powietrzne

Ochłodzenie przyniesie front burzowy wędrujący z zachodnich województw w kierunku centrum kraju. Do późnego popołudnia jedynie na wschodzie kraju utrzyma się pogodna i sucha aura. Tam burze dotrą dopiero późnym wieczorem i w nocy z piątku na sobotę (1/2.07).

W strefie pomarańczowej w ciągu jednej godziny może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 100 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

W strefie czerwonej lokalnie może spaść powyżej 50 mm deszczu, grad o średnicy do 10 cm, a porywy wiatru mogą dochodzić do 120 km/h. Nie można wykluczyć wystąpienia trąby powietrznej.

W strefie żółtej w ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, z gradem o średnicy 3 cm i porywami wiatru do 90 km/h.

W strefie zielonej w ciągu jednej godziny może spaść do 15 mm deszczu, z gradem o średnicy 1 cm i porywami wiatru do 70 km/h.

Burze przestaną nas niepokoić dopiero w sobotę (2.07), kiedy odsuną się nad wschodnie krańce kraju. Do tego czasu powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Przed wyjściem z domu zamknąć okna, a w trakcie burz nie stawać pod drzewem i w pobliżu metalowych przedmiotów.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news