Załamanie pogody rozpoczęło się jeszcze w niedzielę (19.06), ale póki co jedynie w północnych i północno-zachodnich regionach kraju, gdzie zachmurzyło się, zaczęło padać i grzmieć, a temperatura wyraźnie spadła.
Śledź na żywo deszcze i burze >>>
Na pozostałym obszarze większe zmiany odczujemy dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek (19/20.06), najpierw na zachodzie, północy i w centrum, gdzie spodziewamy się przelotnych opadów deszczu, a miejscami niewielkich burz.
Znacznie bardziej niebezpieczne zjawiska nadejdą w poniedziałek (20.06). W większości województw poranek będzie jeszcze słoneczny i suchy, jednak z biegiem godzin niebo będzie się chmurzyć coraz bardziej aż miejscami pojawią się przelotne, ale chwilami ulewne deszcze.
Po południu i wieczorem na południu, wschodzie i w centrum kraju uaktywnią się burze, które mogą mieć natężenie umiarkowane, a miejscami także duże.
W ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Temperatura zupełnie nie będzie przypominać tej z poprzedniego dnia, ponieważ ochłodzi się nawet o 20 stopni. Termometry pokażą od 11-13 stopni nad samym morzem przez 15-17 stopni na północy 15-20 stopni na zachodzie i w centrum do 20-25 stopni na południu i wschodzie oraz 30 stopni na południowym wschodzie.
Źródło: TwojaPogoda.pl