FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Chcieli zapobiec pożarom, ale sami je wywołali. Setki zniszczonych domów, tysiące ewakuowanych ludzi

Największy pożar w historii amerykańskiego stanu Nowy Meksyk wywołali strażacy, którym ogień wymknął się podczas akcji kontrolowanego wypalania traw. Efekt to setki zniszczonych domów i tysiące ewakuowanych ludzi.

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Od 2 miesięcy w amerykańskim stanie Nowy Meksyk szaleją pożary wywołane zostały przez samych strażaków, których celem było ograniczenie zagrożenia pożarowego. Jednak podczas akcji profilaktyki przeciwpożarowej ogień wymknął się spod kontroli.

Strażacy poprzez usuwanie nadmiernie nagromadzonej uschniętej roślinności za pomocą ognia podkładanego w wyznaczonych miejscach, każdego roku na wiosnę zapobiegają masowym pożarom. Tym razem jednak popełnili błąd, który okazał się niezwykle kosztowny.

Wybuchły dwa olbrzymie pożary nazwane Calf Canyon i Hermits Peak, które strawiły obszary zielone o powierzchni ponad 1,2 tysiąca kilometrów kwadratowych, czyli dwukrotnie większej od Warszawy. Zmusiło to mieszkańców do ewakuacji, czasem nawet kilkukrotnie.

Od 6 kwietnia, kiedy wybuchły największe pożary w historii stanu Nowy Meksyk, zniszczonych zostało 761 budynków, a 60 uszkodzonych. Ogień nadal zagraża aż 15 tysiącom najróżniejszych obiektów. Na szczęście nikt nie zginął, jednak setki rodzin straciło dobytek całego życia.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news