FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zaraza, wojna, a teraz głód. Ukraina i Rosja wstrzymują eksport zboża. Ceny żywności znów pójdą w górę

Rosja i Ukraina, uważane za spichlerze świata, wstrzymały eksport zbóż i kukurydzy, co grozi skokowym wzrostem cen żywności, nie tylko pieczywa, ale też oleju. Szacuje się, że klęska głodu może z tego powodu dotknąć miliony ludzi.

Czeka nas wielka klęska głodu? Fot. Pixabay.
Czeka nas wielka klęska głodu? Fot. Pixabay.

Każde ziarno zbóż jest teraz na wagę złota. Wojna w Ukrainie sprawiła, że w tym roku może nie być zbiorów, a ceny żywności mogą się okazać astronomiczne. Z kolei w Rosji na skutek nałożonych sankcji, zapaść gospodarcza zablokowała eksport zbóż, które będą wykorzystywane na własne potrzeby.

Analitycy banku Credit Agricole ostrzegają, że wojna w Ukrainie będzie miała bardzo silny i szeroki wpływ na ceny żywności także w Polsce. Należy spodziewać się silnego wzrostu cen zbóż i roślin oleistych.

Te z kolei doprowadzą do wzrostu cen pasz, co będzie podbijać ceny produktów pochodzenia zwierzęcego takich jak mięso, produkty mleczne czy jaja. Na tym jednak nie koniec tego dramatycznej reakcji łańcuchowej.

W tym roku może nie być zbiorów zbóż na Ukrainie. Fot. TwojaPogoda.pl

Wojna poprzez wzrost cen gazu spowoduje dalszy wzrost cen nawozów. Wyższe ceny nawozów również będą sprzyjać wzrostowi cen zbóż i roślin oleistych. Trzeba pamiętać, że Rosja jest kluczowym dostawcą nawozów.

Bez potasu i azotu uprawa niemal wszystkiego, od kawy, po soję i ryż, będzie znacznie trudniejsza i mniej efektywna. Z kolei obserwowany silny wzrost cen ropy naftowej będzie zwiększał wykorzystanie surowców rolnych do produkcji biopaliw, dodatkowo podbijając ich ceny.

Ograniczenie eksportu zbóż z Ukrainy najbardziej dotknie ubogie kraje Afryki i południowej Azji, które praktycznie w całości żywią się ukraińską pszenicą i kukurydzą. Bez niej na skraju śmierci głodowej jeszcze w tym roku mogą się znaleźć miliony mieszkańców m.in Egiptu, Indonezji, Bangladeszu, Pakistanu, Turcji, Maroka i Jemenu.

Chleb znów może znacznie podrożeć? Fot. Pixabay.

Abdolreza Abbassian, były starszy ekonomista Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, mówi o niesamowitym szoku żywnościowym, jakiego nie widział przez 30 lat swojej pracy przy ONZ.

Głód oznacza zazwyczaj kolejny dramat, a mianowicie większą podatność na ciężkie choroby, które w sprzyjających warunkach mogą przybrać postać epidemii, a nawet kolejnej globalnej pandemii.

Źródło: TwojaPogoda.pl / ONZ / OXFAM / Credit Agricole.

prognoza polsat news