Pierwsze oznaki czekającej nas posuchy na samym początku wiosny, pojawiły się już pod koniec lutego. Na Pomorzu odnotowano wtedy ostatni opad. Od 25 lutego nie odnotowano ani jednej kropli wody i śnieżynki, a przecież minęło już 1,5 tygodnia.
We wtorek i w środę (8-9.03) słabe, przelotne opady mieszane mogą się pojawiać miejscami na wschodzie, południu i w centrum kraju. Tam, gdzie nie spadnie nic, a więc zwłaszcza na zachodzie i północy, najbliższe deszcze nie nadejdą wcześniej niż w połowie miesiąca.
Na Pomorzu do tego czasu minie aż 2,5 tygodnia bez jakiegokolwiek opadu, co stwarza poważne zagrożenie dla wczesnej wegetacji upraw. Również druga połowa marca nie zapowiada się mokro, a wręcz przeciwnie. Sumy opadów będą oscylować znacznie poniżej normy.
Suma opadów (w mm) do 23 marca 2022 roku. Fot. Wxcharts.comW wielu regionach kraju do końca miesiąca spadnie mniej niż 5 mm opadu, a lokalnie zaledwie 1-2 mm, co oznacza, że marzec będzie tam najbardziej suchy przynajmniej od 1974 roku, a więc od 48 lat. Możliwe, że padnie rekord dla całej powojennej serii pomiarowej.
Suche i słoneczne dni zapewniać będą potężne wyże przez dłuższy czas krążące nad środkowymi regionami Europy. Nie będą one dopuszczać pochmurnych, mokrych i wietrznych układów niżowych wędrujących znad Atlantyku, które będą zmuszone zmierzać na północ i południe kontynentu.
Bardzo suche marce zdarzają się rzadko, choć w ostatnich latach przynosiły one mniej opadów niż zazwyczaj. Poprzednio sumy opadów oscylujące poniżej 10 mm odnotowano w Warszawie w 2011 roku, a we Wrocławiu w 2005 roku.
Źródło: TwojaPogoda.pl
