FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Tragiczny bilans wichury „Nadia”. Zginęła 1 osoba, 12 rannych, 700 tysięcy domów bez prądu [ZDJĘCIA]

Niedziela minęła pod znakiem największej wichury od lat, która łamała drzewa, zrywała dachy i odłączała prąd. Porywy wiatru przekraczały 100 km/h, przechodziły burze, ulewy i śnieżyce. Bilans jest tragiczny, zginęła 1 osoba, a 12 zostało rannych.

Szkody poczynione przez wichurę. Fot. KP PSP Starogard Gdański.
Szkody poczynione przez wichurę. Fot. KP PSP Starogard Gdański.

W niedzielę (30.01) nad Polską przetoczyła się największa wichura od lat, której towarzyszyły burze, ulewy i zawieje śnieżne. Bilans żywiołu okazuje się tragiczny, ponieważ zginęła 1 osoba, a 12 zostało rannych.

Jak podaje Straż Pożarna, w miejscowości Tłuczewo w woj. pomorskim, pow. wejherowski, na pięć osób jadących samochodem spadło drzewo. Niestety, zginął 27-letni mężczyzna, a druga osoba została ranna.

Złamane przez wiatr gałęzie w różnych regionach kraju zraniły jeszcze 9 osób, w tym strażaka. Z kolei w miejscowości Niestoja w woj. warmińsko-mazurskim zerwany dach z garażu spowodował zawalenie się ściany budynku i przysypanie gruzem mężczyzn w wieku 14 i 40 lat. Obaj trafili do szpitala.

Przez całą dobę strażacy wyjeżdżali niemal bez przerwy. Usuwali z dróg, chodników i posesji połamane gałęzie i powalone drzewa oraz zabezpieczali uszkodzone i pozrywane dachy z budynków.

W sumie podjęli 18 tysięcy zgłoszeń, najwięcej w woj. zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim. Energia elektryczna przestała płynąć do ponad 681 tysięcy odbiorców, głównie w woj. dolnośląskim, zachodniopomorskim i pomorskim. Do końca dnia prądu nie miało ponad pół miliona odbiorców.

Według danych IMGW, najsilniejszy poryw na wybrzeżu odnotowano w Dziwnowie, gdzie o godzinie 2:20 wiatr osiągnął 124 km/h. Poza wybrzeżem najmocniej powiało w Grudziądzu w woj. kujawsko-pomorskim, do 113 km/h, a wśród miast wojewódzkich w Łodzi, gdzie o 1:50 odnotowano 101 km/h. W górach wiatr osiągnął siłę huraganu. Na Śnieżce w Karkonoszach porywy dochodziły do 191 km/h.

Na wybrzeżu doszło do lokalnych podtopień. Porywisty wiatr z kierunku północnego i północno-zachodniego tłoczył wodę z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg, co powodowało tzw. cofkę. Strażacy uszczelnili przeciekający wał przeciwpowodziowy w Nowakowie. W Elblągu wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe.

W poniedziałek (31.01) przewaga chmur oraz opady deszczu i śniegu przy temperaturze bliskiej zera.

Prognoza pogody na poniedziałek.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB / PSP / RCB.

prognoza polsat news