FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W Polskę uderzą wichury Maria i Nadia. Wiatr przekroczy 100 km/h, będą duże zniszczenia

Koniec tygodnia minie pod znakiem skrajnie niebezpiecznej pogody. W Polskę uderzą dwie wichury, jedna za drugą, przynosząc porywy wiatru powyżej 100 km/h oraz ulewy i burze śnieżne. Szkody materialne mogą być poważne. Sprawdź prognozę.

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Zerwane dachy i uszkodzone elewacje budynków, połamane i powalone drzewa oraz masowe przerwy w dostawach prądu, to czeka nas w najbliższych dniach z powodu nadejścia dwóch głębokich niżów, które przyniosą nie tylko wichurę, ale również ulewy, śnieżyce, a nawet burze.

W czwartek (27.01) z każdą godziną będzie się nasilać zachodni i południowo-zachodni wiatr, który swoje apogeum osiągnie podczas niżu Maria, w nocy z czwartku na piątek (27/28.01). W całym kraju powieje wówczas do 60-80 km/h, a miejscami, zwłaszcza na zachodzie, południu i w centrum, do 90 km/h.

Prognoza pogody na czwartek.

Co najbardziej niepokojące, wichura przeciągnie się na pierwszą połowę dnia w piątek (28.01). Najmocniej wiać będzie wtedy w województwach południowych. Jeśli nie musimy, nie wychodźmy z domu. Przez cały dzień będzie wietrznie, ale po południu wiatr nie będzie już stanowić zagrożenia.

Wichurze towarzyszyć będą przelotne, lecz chwilami intensywne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i wreszcie samego śniegu, który przejściowo może zabielać krajobrazy, paraliżując przy tym ruch drogowy.

Prognoza pogody na piątek.

Wichura Nadia jeszcze potężniejsza

Aura uspokoi się raptem na pół doby, ponieważ kolejne uderzenie wichury, w dodatku jeszcze silniejszej, spodziewane jest w sobotę (29.01). Przez cały dzień wiatr będzie się gwałtownie wzmagać. Najgorzej będzie w nocy z soboty na niedzielę (29/30.01), ale również w niedzielę (30.01) wiatr będzie bardzo niebezpieczny.

Wtedy uderzy niż Nadia, który przyniesie porywy do 80-100 km/h, a miejscami powyżej 100 km/h. Największe prędkości wiatru odnotujemy na zachodzie, południu i w centrum kraju, a także nad morzem i w górach.

Prognoza pogody na sobotę.

Podobnie, jak kilka dni temu, wichurze będą towarzyszyć obfite opady, zarówno deszczu, jak i śniegu, a także burze. Nie bądźmy więc zaskoczeni, gdy w nocy zbudzą nas błyskawice i grzmoty. To właśnie podczas nich wichura będzie osiągać apogeum i powodować przy tym szkody.

A te mogą być poważne, ponieważ na podstawie prędkości wiatru i porównań do poprzednich nawałnic można wywnioskować, że strażacy mogą interweniować co najmniej kilkanaście tysięcy razy, zaś prąd przestanie płynąć do ponad pół miliona odbiorców.

Prognoza pogody na niedzielę.

Nadia może się okazać jedną z najpotężniejszych wichur ostatnich wielu lat. Pozostaje mieć nadzieję, że nie dorówna wichurze Cyryl z 2007 roku, która poczyniła olbrzymie szkody m.in. w drzewostanie. Bilans okazał się tragiczny, bo zginęło 6 osób, a 36 zostało rannych.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news