FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Alarm pogodowy! Niż Ida przynosi zawieje i burze śnieżne. Wiatr może osiągać 80-100 km/h

W czwartek wraca zima i to z hukiem. Spustoszenie siać będą zawieje śnieżne, miejscami połączone z burzami. Porywy wiatru mogą osiągać 80-100 km/h, a przy tym łamać drzewa, zrywać dachy i uszkadzać sieć energetyczną.

Ostrzeżenie przed zawiejami i burzami śnieżnymi. Fot. TwojaPogoda.pl
Ostrzeżenie przed zawiejami i burzami śnieżnymi. Fot. TwojaPogoda.pl

W czwartek (20.01) spodziewamy się wędrujących z zachodu na wschód kraju przelotnych, ale chwilami intensywnych opadów śniegu, miejscami połączonych z burzami. Porywy wiatru mogą osiągać do 60-80 km/h, a na wybrzeżu do 90-100 km/h.

Między kolejnymi falami opadów śniegu pojawiać się będą przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie przeważnie od 1 do 3 cm, a na północnym wschodzie do 10 cm. W trakcie zawiei śnieżnych warunki drogowe będą bardzo trudne. Aktualną lokalizację opadów śniegu można śledzić na poniższej mapie radarowej.

Dlatego też, jeśli nie musimy, to nie wyjeżdżajmy na drogi. Będzie bardzo ślisko, a widoczność może być ograniczona do kilkudziesięciu metrów. Wichura może łamać gałęzie, zrywać dachy oraz uszkadzać linie energetyczne, wywołując przerwy w dostawach prądu.

Temperatura z biegiem dnia spadnie lekko poniżej zera, to oznacza, że formująca się pokrywa śnieżna nie będzie się roztapiać. To będzie wstęp do powrotu zimowej aury na dłużej. Do końca tygodnia pokrywa śnieżna wzrośnie do 1-3 cm na większym obszarze i 5-10 cm na południu, południowym wschodzie i północnym wschodzie.

W górach przybędzie nawet powyżej 20-30 cm świeżego śniegu, przez co zagrożenie lawinowe może ponownie wzrosnąć. Jedynie w zachodnich województwach, na skutek najwyższych, miejscami dodatnich temperatur, śnieg szybko się roztopi.

Temperatury w większości regionów będą ujemne przez całą dobę, spadając na północnym wschodzie w godzinach nocnych i porannych nawet do kilkunastu stopni poniżej zera. We wschodniej połowie kraju śnieżna i mroźna zima utrzyma się co najmniej do końca stycznia.

Prognoza pogody na czwartek.

Przyczyna zawiei i burz śnieżnych

Polska znajduje się między niżem znad Estonii a wyżem znad wybrzeży Irlandii, w strefie bardzo dużego gradientu (zróżnicowania) ciśnienia. Między północnym wschodem a południowym zachodem kraju różnica ciśnienia sięga 20 hPa.

To wystarczy, aby gwałtownie nasilał się przepływ powietrza, czyli nic innego jak wiatr. Na niego nakłada się również strefa po froncie chłodnym, na której występują opady konwekcyjne, przelotne, ale chwilami intensywne.

Polska znajduje się między niżem i wyżem w strefie porywistego wiatru i napływu powietrza znad Arktyki. Fot. Windy.com

Jednocześnie znad Arktyki spływa coraz zimniejsze powietrze, które sprawia, że temperatura przechodzi z wartości dodatnich w ujemne, a śnieg nie ma możliwości roztopienia się, wraz z kolejnymi falami opadów kumulując się.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news