Wiemy, kiedy śnieg całkowicie się roztopi. Nadciąga olbrzymie ocieplenie. Ile będzie stopni?

Chociaż śnieg w dalszym ciągu przykrywa większość regionów naszego kraju, to jednak z każdym dniem jest go coraz mniej, a najszybciej roztapia się wśród betonowej zabudowy miejskiej.

Najmniej jest go we wschodnich województwach, gdzie warstwa śniegu ma najwyżej 1 cm grubości. W większych miastach nie ma już po nim śladu. Im dalej na zachód, tym puchu jest więcej.

Poza górami najwyższe ilości śniegu mamy w pasie od Dolnego Śląska i Ziemi Lubuskiej po Wielkopolskę, Pomorze i Kujawy, przeważnie powyżej 5 cm, a miejscami do 10-15 cm. Wśród najbardziej śnieżnych miast znajdują się m.in. Zielona Góra, Szczecin, Koszalin i Chojnice.

Mimo, że w nadchodzących dniach opadów będzie bardzo niewiele, a jeśli już się pojawią, to tylko lokalnie i przelotnie, pokrywa śnieżna będzie się roztapiać na skutek rosnącej temperatury. Od poniedziałku (13.12) w całym kraju, przez całą dobę, będzie już na plusie.

We wtorek (14.12) na zachodzie termometry pokażą nawet do 6 stopni, dzień później do 8 stopni, a w czwartek (16.12) nawet do niemal 10 stopni. Biegunem ciepła będzie zachodnie Pomorze i Ziemia Lubuska, a dokładniej tereny graniczne z Niemcami.

Do połowy tygodnia po śniegu w większości regionów Polski nie będzie już śladu. Najdłużej puch będzie zalegać na otwartych przestrzeniach, zwłaszcza wśród lasów oraz nad zbiornikami i ciekami wodnymi, do drugiej połowy tygodnia.

Kiedy śnieg wróci? Wszystko wskazuje na to, że na początku przyszłego tygodnia, a więc jeszcze przed Świętami. Póki co jednak jeszcze jest za wcześnie, aby przewidywać, gdzie krajobrazy się zabielą, ale największe prawdopodobieństwo obejmuje regiony wschodnie i północne, a także góry.

Źródło: TwojaPogoda.pl