Mało kto wie, że w Tatrach nie występuje taka pora roku jak lato. Średnia temperatura powietrza nigdy nie przekracza tam 15 stopni, więc można mówić co najwyżej o wiośnie, która płynnie przechodzi w jesień. Jednak w najbliższych dniach przerwie ją zima.
Do załamania pogody dojdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek (22/23.08). Wtedy nad Tatry nadciągną niskie chmury, które przyniosą duże ilości deszczu. Wraz ze wzmagającym się wiatrem, temperatura będzie błyskawicznie spadać.
W poniedziałek (23.08) będzie bardzo deszczowo, wietrznie i zimno. Ratownicy górscy z pewnością będą odradzać wyprawy w wyższe partie gór. Na szlakach będzie ślisko, a widoczność znacząco ograniczona, więc nie trudno będzie się poślizgnąć lub zabłądzić.
Wtorek (24.08) przyniesie jeszcze większe ochłodzenie. Powyżej wysokości 2000 metrów temperatura obniży się poniżej 5 stopni. Na Kasprowym Wierchu, a szczególnie na Rysach, może padać deszcz ze śniegiem lub mokry śnieg. Raczej nie zdoła się on utrzymać i zabielić krajobrazów.
Jednak w Tatrach Wysokich sytuacja atmosferyczna będzie sprzyjać zimowej scenerii. Powyżej wysokości 2500 metrów temperatura spadnie do zera i śnieg może zacząć się utrzymywać. Nastąpi zabielenie szczytowych partii, jednak z powodu niskiego pułapu chmur, z dolin tego nie dostrzeżemy.
Końcówka sierpnia będzie nadzwyczaj chłodna i mokra, co oznacza, że warunki turystyczne mogą być bardzo trudne. Wybierając się w góry warto wziąć ze sobą ciepłą odzież, zwłaszcza nieprzemakalną, a w przypadku skrajnej pogody, lepiej pozostać w dolinach i poczekać aż się poprawi.
Źródło: TwojaPogoda.pl

