FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W Kuwejcie jest tak gorąco, że samochody dosłownie się rozpływają? Prawda czy fałsz?

W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy z Kuwejtu. Widoczne są na nich samochody, których plastikowe elementy mają się dosłownie rozpływać w promieniach prażącego słońca. Jednak czy jest to prawda, a może fałsz?

Fot. Twitter.
Fot. Twitter.

Chociaż mieszkańcy Bliskiego Wschodu są przyzwyczajeni do skrajnie wysokich temperatur, to jednak tego lata nie tylko utrzymują się one rekordowo długo, ale są też wyższe niż zwykle. W większości regionów Kuwejtu dzień w dzień termometry pokazują w cieniu powyżej 50 stopni.

Na nagraniu zamieszczonym w sieci jakaś osoba mierzy temperaturę w cieniu, która sięga 54 stopni. Byłaby to jedna najwyższych wartości kiedykolwiek odnotowanych na naszej planecie. Jeszcze goręcej jest w pełnym słońcu. Żar jest nie do opisania.

Jak wynika z treści nagrania, pod wpływem prażących promieni słonecznych rozpływają się elementy samochodu wykonane z tworzywa sztucznego. Zderzaki i reflektory są rozgrzane są do niespotykanych 73 stopni. Rozpływają się też sygnalizatory świetlne na ulicach.

Prawda czy fałsz?

Na pierwszy rzut oka, wszystko się zgadza. Piekielny upał i nagrzane samochody. Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna. Okazuje się, że ów nagranie i zdjęcia nie pochodzą z Kuwejtu, lecz z amerykańskiej Arizony, a dokładniej z miasta Tucson, gdzie zostały wykonane w czerwcu 2018 roku.

Mimo, że panował wtedy potworny upał, to jednak nie był on zdolny do stopienia plastiku, który jeśli jest dobrej jakości, potrafi wytrzymać 100-150 stopni. Przyczyną deformacji pojazdów był pożar szalejący na pobliskiej budowie. Temperatura sięgała kilkuset stopni.

W dobie błyskawicznego szerzenia się fałszywych informacji, zawsze sprawdzajcie źródło, ponieważ nawet najbardziej wiarygodne wieści mogą się okazać nieprawdziwe.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news