Sobota (12.06) okazała się jak dotychczas najbardziej deszczowym dniem od początku czerwca, ponieważ padało w każdym zakątku kraju, choć nie wszędzie równie obficie. W wielu miejscach był to pierwszy deszcz od końca maja, a więc od 2 tygodni.
Tak było m.in. na Pomorzu i wybrzeżu, i nadal jest, ponieważ to obecnie najbardziej suche regiony w całym kraju. Ostatnie opady okazały się niewielkie, przeważnie nie przekroczyły 1 litra na metr kwadratowy ziemi.
Tymczasem przez całą pierwszą połowę czerwca, która już mija, powinno spaść, zgodnie z normą wieloletnią, od 50 do 90 litrów wody na metr kwadratowy. W dodatku wysokie temperatury sprzyjają parowaniu gleby i wód. Nic więc dziwnego, że rzeki wysychają i to błyskawicznie.
Sytuację pogorszą spodziewane w drugiej połowie przyszłego tygodnia upały i intensywne promieniowanie słoneczne przy niewielkich, tylko lokalnych opadach pochodzenia burzowego. Rolnicy obawiają się suszy, i to w momencie, gdy uprawy są w pełnej wegetacji.
Poziom Wisły w centrum Warszawy, po przejściu fali wezbraniowej, opadł do zaledwie 1 metra i nadal obniża się. W miejscu wodowskazu lustro wody sięga człowiekowi do pasa. Historyczne minimum to ok. 25 cm.
➡️Dzis o 8:00 stany wody na rzekach układały się głównie w strefie stanów średnich i niskich.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 12, 2021
📉Ostatniej doby dominowała tendencja spadkowa lub stabilizacja stanów wody.
❌Nie zanotowano przekroczenia stanów umownych.#IMGW #hydro #rzeka pic.twitter.com/uPqulnFklk
Sytuację ratuje mokra zima i część wiosny. Gdyby były suche, mielibyśmy dramat na polach i w sadach. Czerwiec miał być suchy i taki też będzie. Druga połowa miesiąca, mimo iż miejscami przyniesie sporo deszczu, to jednak w skali ogólnokrajowej będzie bardzo sucho.
Zgodnie z ostatnimi prognozami, lato też może się okazać suche, chociaż temperatury nadal stoją pod znakiem zapytania. Według jednych modeli prognostycznych będzie umiarkowanie ciepło, a nawet chłodno, a zgodnie z innymi gorąco. Wilgotna ma być za to jesień.
Źródło: TwojaPogoda.pl