FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zimno, deszczowo i wietrznie? Będzie jeszcze paskudniej. Kiedy pogoda poprawi się na dłużej?

Jeśli narzekacie na przeszywający chłód, deszcz i porywisty wiatr, to wiedzcie, że nadchodzące dni przyniosą nam jeszcze paskudniejszą aurę. Będą miejsca, gdzie w strugach deszczu odnotujemy ledwie ponad 10 stopni. Kiedy zdecydowana poprawa pogody? Sprawdź.

Fot. Unsplash / Patrick Pahlke.
Fot. Unsplash / Patrick Pahlke.

Nad rejonem Morza Bałtyckie krąży wieloośrodkowy układ niskiego ciśnienia imieniem Natan, który przez kilka następnych dni będzie przynosić nam prawdziwie jesienną pogodę. Jest zimno, deszczowo i wietrznie, a będzie jeszcze gorzej.

W środę (26.05) najbardziej paskudnie jest na zachodzie i północy kraju, gdzie dominuje pochmurna i deszczowa aura. Nie dość, że leje, to jeszcze po południu i wieczorem może zagrzmieć, na szczęście tym razem słabo.

Prognoza pogody na czwartek. Fot. TwojaPogoda.pl

W strugach deszczu i przy porywistym wietrze z południowego zachodu jest i nadal będzie przeszywająco zimno. Termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia zaledwie 12-13 stopni. Odczuwalnie będzie poniżej 10 stopni.

Czwartek (27.05) zmian nie przyniesie. Nie ustąpi ani niska temperatura, ani też deszcz i silny wiatr. Na zachodzie i północy wciąż będzie najzimniej. Na Pomorzu termometry wskażą nie więcej niż 11-12 stopni.

Prognoza pogody na piątek. Fot. TwojaPogoda.pl

Więcej szczęścia do pogody będą mieć mieszkańcy południowych i wschodnich województw, gdzie będzie niemal 20 stopni, ale niech nas nie zwiodą wskazania termometrów, ponieważ z powodu opadów i silnych podmuchów wiatru, odczuwalnie będzie o kilka stopni zimniej.

W piątek (28.05) już w całym kraju będzie chmurnie, mokro, wietrznie i chłodno, poniżej 15 stopni. Najbardziej narzekać będziemy na północy, południu i południowym wschodzie, gdzie odnotujemy ledwo 11-13 stopni. Nie jest to normalna temperatura dla końca maja, lecz pierwszej połowy kwietnia.

Prognoza pogody na sobotę. Fot. TwojaPogoda.pl

Ziąb nie odpuści do końca tygodnia. Dobra wiadomość jest taka, że możemy liczyć na większe rozpogodzenia, które nieco podniosą temperaturę odczuwalną. W weekend (29-30.05) pojawią się one na zachodzie i północy kraju, w nagrodę za wyjątkowo nieprzyjemny tydzień.

Musimy się uzbroić w cierpliwość, bo na przeszło 20 stopni ciepła poczekamy do drugiej połowy przyszłego tygodnia. Nie będzie jednak wyłącznie słonecznie, ponieważ często będzie padać, i to obficie, a do tego grzmieć, niemal codziennie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news