Turyści są zakochani w Islandii ze względu na jej dzikie, ale i tajemnicze oblicze. Tamtejsza przyroda nie przestaje zadziwiać. Wystarczy tylko pojechać w jedno miejsce, na Półwysep Reykjanes, zaledwie 20 kilometrów od stolicy, aby ujrzeć jednocześnie trzy cuda tej wyspy.
Nasza czytelniczka Wioleta miała okazję uwiecznić je wszystkie na jednej fotografii. Wieczorne niebo przecięła tańcująca zielona zorza polarna, jedna z ostatnich w tym sezonie, ponieważ niebawem na Islandii rozpoczną się białe noce.
Niemal całodobowy dzień sprawi, że kolorowa zorza przestanie być widoczna aż do jesieni. Dlatego każdy jej spektakl jest teraz na wagę złota. Na zdjęciu widoczna jest również erupcja wulkanu Fagradalsfjall, największa od czasu jego uaktywnienia się po 6 tysiącach lat uśpienia.
Fontanny czerwonej, rozgrzanej do czerwoności lawy wystrzeliwane są na wysokość niemal pół kilometra, barwiąc unoszące się na nimi chmury drobnych kropel wody. Trzecim cudem jest słynna Błękitna Laguna, największe na świecie gorące źródła.
Woda ogrzana do niemal 40 stopni to idealne miejsce na ogrzanie się w chłodne islandzkie wieczory w miłym towarzystwie. W niebo strzelają słupy skroplonej pary wodnej z miejscowej elektrowni termalnej.
Źródło: TwojaPogoda.pl