Chłodny front atmosferyczny, oddzielający zróżnicowane masy powietrza, podczas przechodzenia nad Słowacją przyniósł w czwartek (22.04) wczesnym popołudniem niecodzienne zjawisko. W pasie od miejscowości Ploské po Ortáš, niedaleko Koszyc, przetoczyła się trąba powietrzna.
Mieszkańcy twierdzą, że niebo od zachodu nagle zaczęło się chmurzyć. Nadciągnęła granatowa chmura, której towarzyszył ulewny deszcz, grzmoty i błyski. Po kilku minutach zaczął się gwałtownie wzmagać wiatr.
Wtedy rozległ się charakterystyczny szum. Niczego nie było widać, wszystko latało. Po kilku sekundach przeraźliwego hałasu okazało się, że kilka domów i budynków gospodarczych straciło dachówki. Na szczęście szkody nie były bardzo poważne.
Podczas burzy mieszkańcy zdążyli schronić się w domach, dlatego nikt nie ucierpiał. Lej oddalił się w stronę rozległego pola na którego skraju znajdował się las. Tam prawdopodobnie lej podniósł się, wcześniej łamiąc i powalając drzewa.
Pozrite si report tornáda nad Ploským-Ortášmi.
Opublikowany przez Meteo Východ Czwartek, 22 kwietnia 2021
Przeanalizowaliśmy nagrania od naocznych świadków i na ich podstawie należy stwierdzić, że była to słaba trąba powietrzna kategorii F0, a więc z wiatrem nie przekraczającym 115 kilometrów na godzinę.
Sezon dopiero się zaczyna
Sezon na trąby powietrzne w naszym regionie Europy trwa najczęściej od kwietnia do października, ale najwięcej zjawisk, zwłaszcza tych najsilniejszych, notowanych jest między czerwcem a sierpniem.
Z powodu prognozowanej przez nas kapryśnej aury u kresu wiosny i niemal przez całe lato, tegoroczny sezon burz, a co za tym idzie także trąb powietrznych, w Polsce może być aktywniejszy niż w poprzednich latach.
Źródło: TwojaPogoda.pl / SHMU.