FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Po rekordowo ciepłym końcu marca do Europy wraca zima. Mróz i śnieg mogą siać spustoszenie w uprawach

Ostatnie dni marca w wielu europejskich krajach przyniosły rekordowe ciepło. Jednak początek kwietnia zapisze się zgoła inaczej. Dmuchnie lodowatym powietrzem i spadnie śnieg. Straty w uprawach rolnych mogą być olbrzymie.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Niż nad Morzem Norweskim i wyż nad na zachód od Wysp Brytyjskich to przepis na wyjątkowe chłody, szczególnie niebezpieczne wczesną wiosną. W najbliższych dniach będziemy mieli z nimi kłopoty, podobnie jak miniony mieszkańców Europy.

Ostatnie dni marca zapisały się w zachodniej i środkowej części kontynentu rekordowo ciepło. Gdy u nas termometry pokazywały nawet 24 stopnie w cieniu, to w Londynie po raz pierwszy od 53 lat w marcu temperatura sięgnęła 25 stopni.

Wyjątkowo ciepło 31 marca (po lewej) i wyjątkowo zimno 7 kwietnia w Europie. Fot. Wxcharts.com

Jeszcze cieplej było w Paryżu, gdzie odnotowano 26 stopni, bijąc dotychczasowy rekord ciepła z 1955 roku. Najcieplej w marcu od kiedy prowadzi się pomiary było też w niektórych regionach Szwajcarii, Holandii, Belgii, Niemiec i Hiszpanii. U naszego zachodniego sąsiada zmierzono 27 stopni.

Jednak wraca zima

W momencie, gdy Europejczycy rozmarzyli się wiosną, znad Arktyki płynie lodowate powietrze, które nawet do połowy kwietnia będzie przynosić akcenty zimowe, powracające nawet kilkukrotnie i siejące poważne spustoszenie w uprawach rolnych u zarania wegetacji.

Najgorzej będzie we Francji, na Wyspach Brytyjskich i w Hiszpanii, gdzie średnie temperatury spadające nawet do kilkunastu stopni poniżej normy wieloletniej dla początku kwietnia, oznaczają poważne straty w rolnictwie i sadownictwie.

Nocami i o porankach będzie panować mróz, w dodatku miejscami spadnie śnieg, w największych ilościach w zachodniej Francji, krajach Beneluksu, Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji, Polsce i na Ukrainie. Na nizinach do 1-3 cm, a w górach nawet do 10-20 cm.

Na górskich odcinkach dróg znów dochodzić będzie do wypadków, a do izb przyjęć w szpitalach trafiać będą piesi, którzy połamią kończyny na śliskich chodnikach. Śnieg będzie wracać do czwartku (8.04). Później ociepli się, ale na przyjemne temperatury będziemy musieli jeszcze poczekać.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news