Zawieje były paraliżujące, ponieważ towarzyszyły im miejscami porywy wiatru osiągające nawet 90 km/h. Jak wynika z danych IMGW, najwięcej śniegu spadło w Soblówce u stóp Wielkiej Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim. Przyrost pokrywy śnieżnej wyniósł tam aż 21 cm.
Sporo śniegu spadło też w Koszarawie, a także w Rajczy na obrzeżach Żywieckiego Parku Krajobrazowego, gdzie przybyło 18 cm białego puchu. W innych miejscach wysokość opadów była zróżnicowana.
Ku uciesze narciarzy znaczne ilości śniegu spadły też na Podhalu i w Tatrach. W Zakopanem przybyło 7 cm śniegu, ale już na Kasprowym Wierchu i Hali Gąsienicowej 16 cm, a na Polanie Chochołowskiej nawet 18 cm. Przez tak grubą warstwę puchu krokusy raczej się nie przebiją.
W najbliższych dniach w wielu regionach kraju spodziewamy się przelotnych opadów śniegu, które nocami i o porankach, przy ujemnej temperaturze, mogą zabielać krajobrazy. Spadnie do 1-3 cm śniegu, ale miejscami nawet do 5 cm. W górach nadal zawieje i zamiecie śnieżne.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW.