FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Dlaczego wcześniej było wyjątkowo mroźno, a teraz jest aż tak ciepło? Przyczyna anomalii temperatury

Na przestrzeni zaledwie 10 dni temperatura zaczęła popadać w skrajności. Najpierw nawiedziła nas fala arktycznych mrozów, która przyniosła nawet 20 stopni mrozu, a teraz doświadczamy równie nietypowego ciepła, aż 20 stopni, ale na plusie. Skąd się biorą tak duże wahania temperatury?

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

W ostatnim czasie coraz dotkliwiej doskwierają nam anomalie temperatury. Raz jest wyjątkowo mroźno, a innym razem skrajnie ciepło. Ostatnich 10 dni to popadanie temperatury ze skrajności w skrajność.

Dopiero co nawiedzała nas fala arktycznych mrozów. W większości regionów kraju w połowie lutego mieliśmy kilkanaście stopni mrozu, a w najzimniejszych miejscach nawet 20 stopni poniżej zera.

Jednak po upływie nieco ponad tygodnia nadeszło olbrzymie ocieplenie. W tej chwili następuje jego apogeum, które zapisuje się na kartach polskiej meteorologii, ponieważ takiego ciepła w lutym jeszcze nigdy nie doświadczaliśmy.

Arktyczny mróz

Fala mrozów była spowodowana spływem lodowatego powietrza znad Arktyki. Wir polarny, który zwykle okala obszary polarne, zapobiegając wydostawaniu się skrajnie mroźnego powietrza dalej na południe, uległ porozrywaniu i zaczął meandrować ku Europie.

Właśnie z tego powodu noce przynosiły nam nawet 20 stopni mrozu. Podobnie było w połowie stycznia, gdy dwucyfrowy mróz potrafił panować nawet w najcieplejszym momencie dnia. Tak zimno nie było w naszych miejscowościach co najmniej od 2018 roku.

Afrykański upał

Jednak wraz z powrotem wiru polarnego do normy, nastąpiła zmiana rozmieszczenia układów barycznych nad Europą. Nad kontynentem zaczął panować potężny wyż, który sięgał od Polski aż po Morze Śródziemne, zapewniając słoneczną i ciepła aurę.

Wyjątkowo ciepłe powietrze znad Sahary zaczęły płynąć coraz dalej na północ aż do środkowych regionów Europy, w tym również do Polski. Było ono cieplejsze niż zwykle w lutym dlatego, że za sprawą pogodnego i mało wietrznego wyżu, powietrze to dodatkowo ogrzewało się od lądu.

Czynnikiem nasilającym to zjawisko był niewielki niż znad afrykańskiej Algierii, który niczym kołowrotek dodatkowo zaciągał i wysyłał na północ ciepłe powietrze znad północnej Afryki. To właśnie dzięki tej nietypowej sytuacji sypią się nowe rekordy lutego w Polsce, ale nie tylko.

Kwitną kwiaty, pora na t-shirty

Nigdy wcześniej nie notowane temperatury w lutym odnotowano w ostatnich dniach również u naszych południowych sąsiadów oraz w Niemczech i Francji. Zaczęły kwitnąć wiosenne kwiaty, z mieszkańcy postanowili pożegnać zimę zakładając wyjątkowo wcześnie t-shirty i szorty, spragnieni ciepła.

Wraz z coraz szybciej ocieplającym się klimatem podobne anomalie będą zdarzać się coraz częściej i będą coraz bardziej imponujące. Zima bez śniegu i mrozu, jak przed rokiem, i 20 stopni w lutym to tylko początek tych zawirowań.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news