Już drugi raz tej zimy cała powierzchnia naszego kraju jest przykryta śniegiem. Ostatnie regiony przestały być wolne od białego puchu na początku tygodnia. Stało się to po raz drugi w tym sezonie, wcześniej było tam na przełomie stycznia i lutego.
W ostatnich latach bardzo rzadko cały kraj jednocześnie znajdował się pod śniegiem. Ostatnio miało to miejsce w styczniu 2017 roku, a więc 4 lata temu. Jeszcze wcześniej ostatnio śnieg leżał w połowie lutego, aż 8 lat temu!
Ubiegłej zimy, która zapisała się jako najcieplejsza i najmniej śnieżna w 240-letniej historii polskiej meteorologii, w szczytowym momencie śnieg przykrywał zaledwie 30 procent naszego kraju. Ostatnio bardzo długie zaleganie śniegu w całym kraju miało miejsce zimą z przełomu 2012 i 2013 roku.
Wcześniej niezwykle śnieżną zimę mieliśmy z 2009 na 2010 rok. Wtedy śnieg przykrywał całą Polską od połowy grudnia niemal do końca lutego, z przerwą pod koniec grudnia, kiedy nadeszła odwilż. Jednak najbardziej śnieżną zimą była ta z przełomu 2005 i 2006 roku. Śnieg leżał w większości kraju od połowy grudnia do końca drugiej dekady marca.
Gdzie śniegu jest najwięcej?
Największe ilości śniegu tradycyjnie mamy w szczytowych partiach Tatr, gdzie np. na Kasprowym Wierchu leży go aż 170 cm. Na terenach podgórskich najwięcej puchu leży w Lesku w Bieszczadach, do 45 cm.
Na nizinach najbardziej śnieżnie jest Suwalszczyźnie i Pomorzu Gdańskim, gdzie pokrywa ma grubość około 40 cm. Na przeważającym obszarze kraju leży między 10 a 15 cm śniegu, a najmniej w rejonie Płocka na Mazowszu, zaledwie 4 cm.
Kiedy śnieg się roztopi?
Weekendowa (13-14.02) odwilż spowoduje roztapianie się śniegu w północnych, zachodnich i centralnych regionach kraju. Jednak będzie ona zbyt słaba i krótkotrwała, aby śnieg zniknął całkowicie. Na większe roztopy poczekamy do drugiej połowy przyszłego tygodnia.
Wówczas trwałe ocieplenie sprawi, że jeszcze przed końcem tygodnia śniegu nie powinno już być w zachodnich województwach, a także częściowo na północy, południu i w centrum. Najpóźniej śnieg roztopi się na wschodzie, nie wcześniej niż pod koniec lutego.
Źródło: TwojaPogoda.pl / CBK / IMGW.