Nasz czytelnik Dawid podzielił się zdjęciami, które wykonał w niedzielę (17.01) na plaży w okolicach Mikoszewa nad Zatoką Gdańską. Widoczne są na nich znacznych rozmiarów lodowe kule, które pokrywają wybrzeże.
Jedne kule są mniejsze, inne większe, ale wszystkie idealnie okrągłe, jakby ktoś je wyszlifował. Mają od kilku do nawet kilkudziesięciu centymetrów średnicy. Można odnieść wrażenie, że to olbrzymich rozmiarów grad, ale w rzeczywistości zjawisko to powstaje w innych warunkach i nie jest związane z chmurami burzowymi.
Lodowe kule, które można spotkać nie tylko nad Bałtykiem, ale również w innych regionach świata, o czym nieraz informowaliśmy, to efekt działalności porywistego wiatru, niskiej temperatury i wysokich fal morskich.
Wówczas dochodzi do formowania się lodu brzegowego na rzece, jeziorze lub morzu, a fale nadają z biegiem czasu lodowym formacjom okrągłe kształty. Najbardziej okazałe kule ważą nawet 20 kilogramów, a więc przeszło 6 razy więcej niż kula do kręgli.
Źródło: TwojaPogoda.pl