FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Sezonu narciarskiego nie będzie, a góry zostaną zamknięte dla turystów? „Takiej zimy jeszcze nie było”

Zamknięte hotele i pensjonaty, wstrzymane wyciągi narciarskie i zakaz organizacji wyjazdów na ferie. To oznacza, że pierwszy raz od lat zimowego sezonu turystycznego w górach nie będzie, a branży grozi bankructwo.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Już sam fakt, że nadchodząca zima będzie kolejną z rzędu łagodną, bez dużych ilości śniegu, jest jak cios w serce dla branży turystycznej w górach. Jednak gwoździem do trumny okażą się nowe obostrzenia, które właśnie ogłosił rząd.

Okazuje się, że ferie zimowe zostaną połączone z feriami świątecznymi i potrwają od 21 grudnia do 17 stycznia. W tym czasie nie będzie podziału na województwa, a to oznacza, że wszyscy uczniowie ferie odbędą w jednym terminie.

Branża turystyczna zapowiedziała, że nie poradzi sobie z natłokiem turystów w jednym czasie. Jednak nie będzie musiała. Na rządowych stronach pojawił się komunikat, z którego jasno wynika, że dzieci w tym sezonie na ferie nie pojadą, lecz pozostaną w domach.

Obowiązywać będzie zakaz organizacji wyjazdów na ferie zimowe. Hotele i pensjonaty nie będą mogły przyjmować osób podróżujących w innym celu niż służbowym, a wyciągi narciarskie zostaną wstrzymane. Niewykluczone też, że wprowadzone zostaną dodatkowe ograniczenia w przemieszczaniu się między miastami lub województwami.

To oznacza, że sezonu narciarskiego nie będzie, pierwszy raz od niepamiętnych czasów. Na górskich szlakach będzie można spotkać jedynie miejscowych i to też nie jest takie pewne, bo zapewne zostanie wprowadzony zakaz opuszczania domów w celach innych niż niezbędnych do życia, czyli do sklepu lub pracy.

Nie trzeba więc będzie oficjalnie zamykać gór, jak wiosną, po prostu turyści i tak nie przyjadą z powodu szeregu innych ograniczeń. Branży turystycznej grozi bankructwo. Finansowy krach wieszczą wciąż to nowe górskie kurorty, które z sezonu zimowego utrzymują się przez całą rok. Rząd obiecuje im pomoc.

Rząd zaleca również rezygnację z organizowania wyjazdów na ferie za granicę, ponieważ podczas powrotu będzie obowiązywać nawet 10-dniowa kwarantanna. Możliwe jest także wprowadzenie innych restrykcji.

Jest jeszcze nadzieja, że obostrzenia zostaną zniesione, ale nie wcześniej niż po 28 grudnia i tylko wtedy, gdy dobowa liczba zachorowań spadnie co najmniej poniżej 10 tysięcy. Obecnie jest ona 2-3 krotnie wyższa.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news