Zeta to już 27. nazwany cyklon tropikalny w tym sezonie na wodach Oceanu Atlantyckiego. Od narodzin podążał bardzo podobną ścieżką, co przed kilkoma tygodniami huragan Delta. Najpierw spustoszył meksykański Jukatan.
W nocy ze środy na czwartek (28/29.10) dotarł nad południowe regiony USA po błyskawicznym przejściu nad wodami Zatoki Meksykańskiej. Zeta wtargnęła na ląd w rejonie wioski rybackiej Cocodrie w stanie Luizjana jako huragan końca drugiej kategorii.
To już piąty huragan, który w tym sezonie nawiedza ten stan. Nigdy wcześniej tak duża liczba silnych huraganów nie uderzyła w Luizjanę. Co więcej, na tle ostatniego stulecia nie zdarzyło się jeszcze uderzenie huraganu drugiej kategorii w wybrzeża kontynentalnych stanów USA u kresu sezonu na te zjawiska.
Oko huraganu Zeta przemknęło na Nowym Orleanem. Ciśnienie w nim spadło do 970 hPa, a prędkość wiatru na obrzeżach dochodziła do 177 kilometrów na godzinę. Ulice miasta opustoszały, zupełnie jak w 2005 roku. Tym razem szkody nie są jednak aż tak dramatyczne.
Mimo to wichura pozrywała linie energetyczne, odcinając od prądu setki tysięcy odbiorców. Drogi i chodniki usłane są połamanymi i powalonymi drzewami. Wiele ulic jest podtopionych z powodu przypływu sztormowego.
Z pierwszych bilansów wynika, że zginęły co najmniej 2 osoby. Jedna utonęła podczas przypływ sztormowego, a druga została porażona przez zerwaną przez wiatr linię energetyczną. Straty z pewnością będą sięgać milionów dolarów.
Zeta po wejściu nad ląd i utracie kontaktu z gorącą parą wodną unoszącą się nad Zatoką, zaczęła bardzo szybko słabnąć. Obecnie jest burzą tropikalną, która zmierza w kierunku środkowo-wschodniego wybrzeża USA. W ciągu następnej doby przyniesie ulewy i wichury m.in. w Georgii, obu Karolinach, Wirginii, Delaware, Marylandzie, New Jersey i w rejonie Waszyngtonu.
To jednak wcale nie musi być ostatni cyklon, jaki nawiedzi USA w tym roku. Do końca sezonu pozostał jeszcze miesiąc. Następny cyklon otrzyma imię Eta zapisując się jako rekordowy. Nigdy wcześniej bowiem nie użyto siódmej litery greckiego alfabetu jako nazwy dla cyklonu.
Z kolei, aby pobić rekord rocznej liczby cyklonów na Atlantyku, muszą narodzić się jeszcze dwa cyklony, nie tylko Eta, ale też Theta. W sumie będzie ich wówczas 29. Dotychczasowy rekord należy do 2005 roku, kiedy cyklonów naliczono aż 28.
Molave najsilniejszy w Wietnamie od 20 lat
Tymczasem po przeciwnej stronie kuli ziemskiej zniszczenie sieje tajfun Molave, który uderzył w środkowy Wietnam. Z drugą kategorią okazał się najsilniejszym cyklonem w tym roku od 20 lat. Przynosi wiatr o średniej prędkości 175 kilometrów na godzinę. Dochodzi do powodzi i osunięć ziemi.
W obawie przed żywiołem z wybrzeża ewakuowano 1,3 miliona mieszkańców. Szacuje się, że pośrednio lub bezpośrednio na działalność żywiołu narażonych jest do 2 milionów ludzi. Bilans mówi o co najmniej 35 ofiarach śmiertelnych i bardzo wielu osobach zaginionych. Jeśli doliczyć ofiary z poprzednich cyklonów z ostatnich tygodni, to liczba ofiar przekracza już 150.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NHC / FOX News.