Za nami weekend, który minął pod znakiem jesiennej aury z szeregiem bardzo nieprzyjemnych zjawisk. W wielu regionach chmurzyło się, bardzo mocno padało, wiało i było chłodno. Jednak mamy dobrą wiadomość, nadciąga poprawa pogody.
Już w poniedziałek (28.09) niebo rozpogodzi się, a w północnych regionach będzie nawet bezchmurne. Jeszcze tylko na południu będzie się chmurzyć i padać, ale już dużo słabiej niż w ostatnim czasie.
Termometry w większości regionów sięgną po południu do 18-19 stopni. Niewykluczone, że lokalnie będzie nawet 20 stopni w cieniu. Najpogodniejszym i najcieplejszym miejscem będzie Pomorze. Przez kilka kolejnych dni aura będzie tam dopisywać, jak rzadko o tej porze roku.
W środę (30.09) nastąpi przekroczenie 20 stopni. Najprawdopodobniej na zachodnim Pomorzu temperatura dojdzie do 21 stopni i zrobi się naprawdę przyjemnie, zwłaszcza, że niebo będzie lazurowe i wolne od chmur. Takiej aury spodziewamy się do czwartku (1.10) włącznie.
Niestety, nie wszędzie będzie równie pogodnie. Najmniej szczęścia do pogody będą mieć mieszkańcy południowych województw, gdzie codziennie będzie się chmurzyć i padać, a temperatura będzie najniższą na tle całego kraju.
Wszyscy mamy nadzieję, że następny weekend (3-4.10), pierwszy październikowy, minie pod znakiem prawdziwego babiego lata. Prognozy są optymistyczne. W całej południowej połowie kraju zapowiada się słonecznie, a na Śląsku i w Małopolsce temperatura sięgnie w cieniu niemal 25 stopni. Za to właśnie trzymamy kciuki.
Źródło: TwojaPogoda.pl