FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Właśnie rozpoczęła się jedna z czterech odmian jesieni. Poznaj oznaki ich wszystkich

To już definitywny koniec lata, przynajmniej tego meteorologicznego. W najbliższych tygodniach będziemy obserwować, jak nadchodzą kolejne odmiany jesieni, a są ich w sumie aż cztery. Porównajmy je i dowiedzmy się czym się od siebie różnią.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Jesień meteorologiczna

Z meteorologicznego punktu widzenia jesień rozpoczęła się 1 września i potrwa przez całe trzy miesiące, kończąc się wraz z ostatnim dniem listopada. Dla klimatologów okres ten charakteryzuje się średnią temperaturą dobową na poziomie od 5 do 15 stopni, biorąc pod uwagę standardowy podział na cztery podstawowe pory roku.

Wieloletnie pomiary i obserwacje pogody ujawniły, co nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że jesienią meteorologiczną najniższa średnia sezonowa temperatura panuje na Suwalszczyźnie, gdzie sięga 6 stopni, zaś najwyższa jest na wybrzeżu i Ziemi Lubuskiej, do 9 stopni.

Jesienią największe usłonecznienie panuje na południu i południowym wschodzie kraju, Tam też notuje się średnio największą liczbę dni pogodnych i sięga ona 15. Najmniej błękitnego nieba uświadczyć można natomiast na zachodnim Pomorzu, Kujawach, Warmii i Mazowszu, gdzie pogodnie jest średnio mniej niż 10 dni.

Fot. TwojaPogoda.pl

Jesień najbardziej mokra jest na północy i południu kraju, zwłaszcza nad morzem oraz w Karpatach. Najmniej i najrzadziej pada na zachodzie i w centrum kraju. Nie polecamy więc spędzać jesieni nad Bałtykiem, ponieważ m.in. w Darłowie, Ustce czy Łebie spada średnio dwukrotnie więcej deszczu niż w tym samym czasie w Warszawie, Wrocławiu czy Poznaniu.

Największą szansę na ciepłe dni mamy na Śląsku i w Małopolsce, a więc na południu i południowym zachodzie kraju. Natomiast najchłodniej jesień mija na Suwalszczyźnie i Podlasiu, na północnym wschodzie, gdzie jest też największe ryzyko wystąpienia chłodów.

Fot. TwojaPogoda.pl

W naszym kraju meteorologiczna jesień objawia się systematycznie postępującym obniżaniem się średnich temperatur, może nie w ujęciu dniowym, lecz tygodniowym, a zwłaszcza miesięcznym oraz coraz większą ilością dni pochmurnych i mokrych.

Jesień astronomiczna i kalendarzowa

Oprócz jesieni meteorologicznej znamy także jesień astronomiczną, która w tym roku rozpocznie się 22 września o godzinie 15:30, wejściem Słońca w znak Wagi. Jest to czas zrównania się dnia z nocą, a także moment najszybszego skracania się dnia z doby na dobę, na tle całego roku.

Fot. TwojaPogoda.pl

Dzień później powitamy także jesień kalendarzową, która przypada, niezmiennie, bez względu na to, kiedy wypada jesień astronomiczna, w dniu 23 września.

Jesień klimatologiczna

Jesień termiczna, nazywana też klimatologiczną, rozpoczyna się w Polsce wówczas, gdy średnia temperatura oscyluje pomiędzy 5 a 10 stopni, przy podziale na 8 termicznych pór roku, lub od 5 do 15 stopni, przy standardowym podziale na cztery pory roku.

Termiczna wczesna jesień najszybciej rozpoczyna się na północnym wschodzie Polski, już około 25 sierpnia, zaś najpóźniej na zachodzie, dopiero po 5 września. Z kolei główna część termicznej jesieni nadchodzi przed końcem sierpnia na Suwalszczyźnie i dopiero w pierwszej dekadzie listopada na Śląsku i Ziemi Lubuskiej.

Jesień fenologiczna

Wyróżniamy także jesień fenologiczną, potocznie zwaną przyrodniczą, która cechuje się zmianą koloru liści na drzewach oraz coraz częstszym ich opadaniem na ziemię. Najwcześniejszą oznaką zbliżającej się jesieni jest kwitnienie nawłoci. Wspominał o niej Julian Tuwim w swoich wierszach, ale używał określenia mimoza, które według przyrodników nie jest prawidłowe. Gdy nawłoć zmienia barwę na żółtą, jak na poniższej fotografii, to jesień jest już na pewno za pasem.

Nawłoć bardzo często mylona jest z mimozą. Pomylił ją też Julian Tuwim. Fot. TwojaPogoda.pl

Wyraźniejsze oznaki jesieni przyrodniczej zauważyć możemy na przełomie września i października. Kwitnie ostrożeń, bluszcz, zimowit jesienny, dojrzewa i owocuje kasztanowiec, dereń świdwa i borówka brusznica. Liście kasztanowca, brzozy, klonu i lipy, pierwsze zaczynają zmieniać barwę.

Złota polska jesień, czyli okres, który najbardziej cieszy nasze oczy całą gamą kolorów, nadchodzi w pierwszej połowie października oraz w połowie tego miesiąca, w zależności od temperatury, zachmurzenia i sum opadów. Gdy jest ciepło i słonecznie potrafi się przedłużać na drugą połowę października.

Fot. TwojaPogoda.pl

Natomiast zaawansowana jesień, znana nam dobrze z bardzo deszczowych, szarych i chłodnych dni, z coraz dłuższymi nocami oraz tonami różnorodnych liści na ziemi, nadchodzi dopiero pod koniec października. Jest więc trochę czasu, aby się kolorową jesienią nacieszyć, choć zawsze odczuwamy niedosyt.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news