Po kolejnym mokrym dniu, w niektórych regionach kraju, sumy opadów są większe od tych, notowanych przez ostatnie 2 miesiące. Są też jednak miejsca, gdzie spadło dotychczas tyle, co kot napłakał. W deszczowym rankingu na prowadzenie wysuwa się południowy wschód, centrum i północny zachód.
Tam po kilku falach opadów spadło miejscami od 10 do 30 mm deszczu. Strefa największych opadów ciągnie się od Śląska Cieszyńskiego i Górnego Śląska przez Kielecczyznę po Mazowsze i Lubelszczyznę. W Bielsku-Białej, najbardziej mokrym mieście regionu, spadło 30 mm deszczu.
Z kolei największe ilości deszczu wśród miast wojewódzkich odnotowano w Lublinie, aż 26 mm. Warszawa znalazła się na drugiej pozycji deszczowego rankingu. W piątek (1.05) spadło tam 16 mm deszczu, a dzień wcześniej 7 mm, czyli w sumie 23 mm.
Trzecim najbardziej wilgotnym miastem wojewódzkim stał się Szczecin, gdzie odnotowano 21 mm deszczu. Na czwartym miejscu uplasowały się Kielce z 16 mm, a na piątej pozycji Katowice, gdzie spadło 15 mm deszczu.
Na końcu klasyfikacji znajdują się najbardziej suche miejscowości. Tą najmniej mokrą okazała się Zielona Góra, gdzie spadło zaledwie 0,6 mm deszczu. Jedna z dwóch stolic województwa lubuskiego jednocześnie okazała się najbardziej suchym miastem wojewódzkim.
Na drugiej pozycji od końca znalazł się Białystok. Tam jednak suma opadów sięgnęła 1 mm. Trzykrotnie więcej deszczu spadło w Poznaniu i Toruniu. Na piątym miejscu rankingu najbardziej suchych miast wojewódzkich uplasował się Rzeszów, gdzie napadały 4 mm deszczówki.
Najmniej deszczowym regionem w Polsce jest obecnie północny wschód i środkowy zachód, a więc Mazury, Suwalszczyzna i Ziemia Lubuska. Sumy opadów nie przekraczają tam przeważnie 1 mm i są tym samym nawet 30-krotnie mniejsze niż w najbardziej mokrych miejscach.
W nocy z piątku na sobotę (1/2.05) na północnym wschodzie mocniej popada. Z kolei w sobotę (2.05) najbardziej deszczowo będzie na północnym zachodzie, a w niedzielę (3.05) na północy. Sumy opadów pozostaną tym samym dość mocno zróżnicowane.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW.