FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Kolejny spektakl na niebie. Tym razem Wenus spotka się z siedmioma siostrami. Kiedy obserwować?

Wenus jest obecnie królową wieczornego nieba. Z każdym dniem wznosi się coraz wyżej, mijając kolejne ciekawe obiekty astronomiczne. Wcześniej zachwycaliśmy się jej spotkaniem z Księżycem, a tym razem na jej drodze znajdzie się siedem sióstr.

Wenus z Plejadami. Fot. TwojaPogoda.pl
Wenus z Plejadami. Fot. TwojaPogoda.pl

Wenus każdego wieczoru zachwyca nas swoim pięknem. Nie przypadkowo nadano jej imię mitologicznej bogini miłości. Przed tygodniem obserwowaliśmy jej spotkanie z młodym Księżycem. Tym razem mamy okazję podziwiać ją na tle siedmiu sióstr. To rzadkie zjawisko, zdarzające się tylko raz na 8 lat.

W sobotni (4.04) wieczór spójrzcie wysoko na niebo zachodnie. Ujrzycie tam bardzo jasną „gwiazdkę”, czyli planetę Wenus. Od kilkudziesięciu godzin wędruje ona na tle najbardziej znanej gromady otwartej, zwanej Plejadami.

Gromada składa się z 500 gwiazd, jednak nazwy otrzymało tylko 10 z nich, tych, które można dostrzec gołym okiem. Skumulowane na niewielkim obszarze nieba, na tle stuleci, zwane były też kurczętami, babami, a nawet kościołem masońskim.

Wenus na tle Plejad. Fot. Łukasz Górski / TwojaPogoda.pl

Chociaż gwiazdy wydają się niedalekie, to jednak dzieli nas od nich olbrzymia odległość, którą z prędkością światła trzeba byłoby pokonywać ponad 400 lat. Gromada jest bardzo stara, ponieważ liczy sobie około 100 milionów lat.

Z mitologii dowiadujemy się, że Plejady były ścigane przez Oriona, po czym Zeus przemienił je w gwiazdy. Inny mit mówi, że Plejady zostały przemienione w gwiazdy z powodu żalu po śmierci ich brata Hyasa, ukąszonego przez węża.

Zachęcamy Was do wieczornych obserwacji, zwłaszcza, że za sprawą wkraczającego nad Polskę wyżu, będzie pogodnie, a w nocy nawet bezchmurnie. W czasie narodowej kwarantanny mamy więcej wolnego czasu, aby zachwycać się tym, co dzieje się na niebie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news