FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Co ta chmura może nam przynieść? Cała prawda o słynnych białych „barankach” na błękitnym niebie

Często widujemy tego rodzaju chmury, ale większość z nas nie ma pojęcia jak się one nazywają i w jaki sposób się tworzą. Dzięki zdjęciom od naszych czytelników odkryjemy tajemnicę tych malowniczych „baranków”.

Chmura Altocumulus, czyli popularny baranek. Fot. Piotr Krzyżanowski / TwojaPogoda.pl
Chmura Altocumulus, czyli popularny baranek. Fot. Piotr Krzyżanowski / TwojaPogoda.pl

Drobne baranki, w taki sposób można określić chmury, które fachowo nazywają się Altocumulusami. Są to chmury średniego piętra, a więc wędrujące sobie na wysokości od 2 do 5 kilometrów nad powierzchnią ziemi.

Każdy z tych wyspowych obłoków składa się oczywiście z kropel wody, ale ze względu na to, że są one bardzo małe i nie łączą się w większe struktury, prądy powietrzne utrzymują je w powietrzu, nie pozwalając na opadanie.

Dlatego też w przypadku tego rodzaju chmur kłębiastych nie mamy do czynienia z opadami deszczu. Na niebie tworzą warstwę o grubości około 500 metrów, a pomiędzy nimi przebijają się promienie słoneczne.

Chmura Altocumulus, czyli popularny baranek. Fot. Piotr Krzyżanowski / TwojaPogoda.pl

To właśnie na ich nieregularnej powierzchni odbijają się i załamują promienie słoneczne, barwiąc je na intensywne kolory podczas zachodu lub wschodu słońca. Dzięki nim zrodziło się przysłowie o płonącym niebie na koniec dnia i pięknej pogodzie dnia następnego.

Oczywiście przysłowie sprawdza się tylko w połowie przypadków, bo Altocumulusy nie zawsze oznaczają poprawę pogody. Jeśli chcielibyśmy poznać ją jeszcze dokładniej, to z pewnością zainteresuje nas fakt, że wyróżnia się jej aż cztery rodzaje, przy czym odmian jest aż siedem, w zależności od układu poszczególnych obłoków.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news