W ostatnich dniach zrobiło się nietypowo ciepło, za sprawą napływu łagodnej masy polarno-morskiej aż znad Atlantyku. Termometry pokazywały na zachodzie i południu naszego kraju nawet 13 stopni. Jednak po opadach i porywistym wietrze nastąpiła wymiana mas i wyraźnie się ochłodziło.
W sobotę (30.11) oddychamy powietrzem arktycznym, które dociera do nas aż znad okolic bieguna północnego. Jest ono ostre, zimne i rześkie. Temperatura gwałtownie się obniżyła, więc pod osłoną nocy deszcz zaczął zmieniać się w deszcz ze śniegiem i ostatecznie w śnieg.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na wyżej położonych obszarach nizinnych krajobrazy pierwszy raz w tym sezonie zaczęły się zabielać. O poranku zimową scenerię za oknem ujrzeli mieszkańcy Kaszub, Warmii, Mazur, Suwalszczyzny, Podlasia, a także rejonu Karpat, Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej i Gór Świętokrzyskich.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Nie wszędzie śnieg zdołał się utrzymać do rana, ponieważ temperatura było lekko dodatnia. Jednak tam, gdzie panował nawet niewielki mróz, pozbawione liści drzewa, a także łąki i pola, otulone zostały pięknym białym puchem, co możecie zobaczyć na zdjęciach.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Deszcz, a później śnieg, przy kontakcie z chłodną powierzchnią ziemi, zaczął zamarzać, tworząc niebezpieczne oblodzenie. Kierowcy muszą się liczyć z tym, że miejscami drogi mogą być pokryte lodem, a co za tym idzie także śliskie. Piesi też powinno zachować ostrożność, bo podobnie może być na chodnikach.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Poranek przyniósł jeszcze jedno ciekawe zjawisko, a mianowicie burze, które o tej porze roku należą do rzadkości. Zagrzmiało kilkukrotnie nad środkowym Pomorzem, a z chmur spadła krupa śnieżna i grad.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Choć na zdecydowanie większym obszarze kraju jedynie ochłodziło się, ale śnieg nie spadł, w kolejnych dniach może się to zmienić. W sobotę (30.11) spodziewamy się dalszych opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu na południu i wschodzie, zwłaszcza w Karpatach.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na zachodzie popada późnym popołudniem i wieczorem, przeważnie sam deszcz. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia będzie nieznacznie dodatnia, więc śnieg prawie wszędzie roztopi się, jedynie poza obszarami górskimi.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Więcej białych krajobrazów spodziewamy się na początku przyszłego tygodnia, przede wszystkim w województwach wschodnich, południowych i centralnych. Wówczas padać będzie przy temperaturze balansującej na granicy zera, a to oznacza, że śnieg może mieć duże płaty. Więcej szczegółów znajdziecie w dzisiejszej prognozie 16-dniowej.
Źródło: TwojaPogoda.pl