FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Atrakcje na niebie. Rano Księżyc spotka się z Marsem i Merkurym, a wieczorem Wenus z Jowiszem

Niedziela zapowiada się dla amatorów spektakli astronomicznych wyjątkowo atrakcyjnie, ponieważ będzie można zobaczyć aż trzy wyjątkowe spotkania. Najpierw Księżyc spotka się z Marsem, później Wenus z Jowiszem, a na koniec Księżyc dołączy do Merkurego. Sprawdź, jak i kiedy obserwować.

Księżyc i Mars. Fot. NASA.
Księżyc i Mars. Fot. NASA.

Przed nami astronomiczna uczta, której w żadnym razie nie można przegapić. Będzie wyjątkowa szansa, aby zobaczyć planetę, której podobno nie widział nawet sam Mikołaj Kopernik. Dojdzie też do spotkania bogini piękna z planetarnym Zeusem. Ale po kolei.

Na pierwszy spektakl zapraszamy w niedzielę (24.11) jeszcze przed świtem. Jeśli zdołacie wstać o godzinie 6:00, to wyjrzyjcie przez okno na południowo-wschodnie niebo. Szukajcie Księżyca w postaci wąskiego sierpa zbliżającego się do nowiu. Ta czerwona „gwiazdka” poniżej niego, to będzie planeta Mars.

Z kolei jeszcze dalej w dół i na lewo od Marsa odnajdziecie Merkurego, planetę krążącą najbliżej Słońca, która całkiem niedawno przemknęła na tle tarczy słonecznej. Jeśli wierzyć legendom, to ponoć nigdy nie widział jej nawet sam Mikołaj Kopernik, ponieważ znajduje się zwykle na tyle blisko Słońca, że niknie w jego blasku.

Obecnie mamy jeden z zaledwie kilku najbardziej korzystnych okresów w tym roku na obserwację Merkurego. Nie warto więc marnować szansy i zmusić się do wcześniejszego wstania z łóżka, choćby na chwilkę, aby zachwycić się jego majestatem. Jeśli się nie uda, np. z powodu kiepskiej pogody, to będzie jeszcze jedna możliwość, ale o niej nieco później.

Drugi spektakl czeka nas wieczorem, mniej więcej 45-60 minut po zachodzie Słońca, a więc około godziny 16:30. Tym razem należy spojrzeć nisko nad południowo-zachodni horyzont. Dostrzeżecie dwa jasne punkty. Ten powyżej to będzie Jowisz, największa planeta w naszym Układzie Słonecznym.

Poniżej niej znajdzie się Wenus, najjaśniejsza planeta ziemskiego nieba. Ich spotkanie będzie nadzwyczajne, ponieważ obie planety znajdą się bardzo blisko siebie. Czasu na obserwację będzie niewiele, bo z każdą minutą ciała niebieskie będą zbliżać się do horyzontu.

Trzecie widowisko przypadnie na poniedziałkowy (25.11) poranek, a jego gwiazdą będzie Merkury, do którego dołączy Księżyc zbliżający się do nowiu. Podobnie, jak poprzedniej doby, patrzeć należy na niebo południowo-wschodnie około godziny 6:00.

Obserwacje ułatwią Wam przygotowane przez nas mapki. A co z pogodą? Ta najkorzystniejsza będzie w południowych regionach kraju, gdzie spodziewamy się pogodnego, miejscami nawet bezchmurnego nieba. Nad pozostałym obszarem będzie się chmurzyć. Warto jednak śledzić aktualne zachmurzenie, bo może zdarzy się cud, za który trzymamy kciuki.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news