Pierwsze ziarenka saharyjskiego piasku zaczęły docierać nad nasz kraj w miniony wtorek (23.04). Wówczas zgromadziły się one głównie nad południowymi dzielnicami. Dzień później pył zdominował niebo nad wschodnimi województwami.
Wczoraj (25.04) pyłu było dużo mniej, jednak dzisiaj (26.04), wraz z gorącym powietrzem znad północnych krańców Afryki, dotrze kolejna chmura pyłu. Tym razem najwięcej będzie go na południu kraju. Jutro (27.04) pył powędruje nad wschodnie dzielnice, a następnie ostatecznie opuści Polskę.
Najprościej to zjawisko można zaobserwować o wschodzie lub zachodzie Słońca, gdy promienie świetlne załamują się na saharyjskich pyłach i barwią niebo na intensywne, gorące barwy. Również w pełni dnia zamiast lazurowego nieba, mamy jego zmętnienie, ograniczające widoczność.
Pył z czasem opada, głównie z deszczem, na wszelkie przedmioty, brudząc m.in. szyby w oknach i karoserie samochodów. Jakby tego było mało to jeszcze go wdychamy, dostaje się on do naszych płuc, oczu i nosa. Astmatycy mogą się skarżyć na problemy ze swobodnym oddychaniem, napady duszności oraz pieczenie oczu i zapalenie spojówek.
Czekamy na Wasze zdjęcia saharyjskich wschodów i zachodów Słońca: redakcja@twojapogoda.pl
Źródło: TwojaPogoda.pl