Srogiej zimy w naszej prognozie długoterminowej nie widać. Kolejny tydzień z rzędu większy mróz pojawia się dopiero w ogonie prognozy, a to oznacza, że może w ogóle nie nadejść. Do końca drugiej dekady stycznia zima pozostanie łagodna z częstymi ociepleniami.
W najcieplejszych regionach kraju za dnia będzie bez ujemnych temperatur. Zimowe warunki ograniczą się głównie do wschodnich regionów kraju, a w szczególności do Podlasia.
Poniedziałek, 7 stycznia:
Początek tygodnia na przeważającym obszarze kraju z całodobowym mrozem. Na wschodzie nawet w najcieplejszym momencie dnia będzie minus 6 stopni. Miejscami jeszcze poprószy śnieg. Na zachodzie odwilżowa aura z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem.
Wtorek, 8 stycznia:
Kolejne większe ocieplenie, które wyprze mróz na krańce wschodnie. Śnieg przejdzie w deszcz ze śniegiem i w deszcz. Zacznie porywiście wiać, więc pomimo miejscami przekraczających 5 stopni temperatur, odczuwalnie będzie dużo chłodniej.
Środa, 9 stycznia:
Temperatura obniży się, co może stanowić zagrożenie oblodzeniami dróg i chodników. Padać będzie zarówno śnieg, jak i deszcz. Nadal utrzyma się porywisty wiatr, a ciśnienie solidnie się obniży za sprawą wędrującego nad krajem ośrodka niżowego.
Czwartek, 10 stycznia:
Dosłownie na jeden dzień wróci nieco bardziej zimowa pogoda. Chwyci mróz i zacznie sypać śnieg. Na plusie nadal będzie w województwach zachodnich.
Piątek, 11 stycznia:
Mróz znów zostanie przepędzony do naszych wschodnich sąsiadów. Na zachodzie termometry pokażą do 6 stopni. Spodziewamy się opadów deszczu, deszczu ze śniegiem, a miejscami także śniegu.
Sobota, 12 stycznia:
Coraz cieplej, ale nadal sporo opadów i silny wiatr.
Niedziela, 13 stycznia:
Chłodniej, a na wschodzie przez całą dobę poniżej zera. Krajobrazy ponownie zaczną się zabielać.
Poniedziałek, 14 stycznia:
I znów zmiana pogody, cieplej i deszczowo.
Wtorek, 15 stycznia:
Na wschodzie bardziej zimowo, a na zachodzie jesiennie.
Środa, 16 stycznia:
W połowie tygodnia spory kontrast. Na wschodzie mróz i śnieg, a na zachodzie ciepło i deszczowo.
Czwartek, 17 stycznia:
Odwilżowo i bardzo mokro. Nieprzyjemnie.
Piątek, 18 stycznia:
Bez większych zmian w pogodzie. Nadal na plusie z mieszanymi opadami.
Sobota, 19 stycznia:
Od weekendu bardziej zimowo. Coraz niższa temperatura i coraz więcej śniegu.
Niedziela, 20 stycznia:
Już niemal wszędzie na minusie, w dodatku coraz bardziej śnieżnie.
Poniedziałek, 21 stycznia:
Konkretniejsze uderzenie zimy odsuwa w czasie, tym razem na ostatnią dekadę stycznia. Czy się zjawi, a może znów opóźni? To się okaże w kolejnej prognozie 16-dniowej już za tydzień.
Źrodło: TwojaPogoda.pl