FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Sprawdź wstępną prognozę pogody na Wigilię i Boże Narodzenie, bo będzie się działo!

Wszystko wskazuje na to, że aura przygotowała nam na Święta prawdziwą pogodową karuzelę. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie, bo będzie zarówno nietypowo ciepło, jak i śnieżnie. Sprawdź, czego powinieneś się spodziewać w swojej okolicy.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Mamy wstępną prognozę pogody na Wigilię i Boże Narodzenie. W trakcie Świąt nadzwyczaj wysoka temperatura miałaby się obniżać, a deszcz przechodziłby w deszcz ze śniegiem i śnieg, co oznacza, że gdzieniegdzie może się zabielić.

Najbardziej dziwacznie zapowiada się niedziela (23.12) tuż przed Świętami. Nie dość, że miałoby obficie padać i porywiście wiać, to jeszcze temperatura szalałaby osiągając powyżej 10 stopni. Najcieplej miałoby być na południu, nawet do 13 stopni.

Z jednej strony w grudniu takie temperatury mogą zaskakiwać, bo ocierają się o historyczne rekordy ciepła, jednak z drugiej strony ostatnie grudnie często przynosiły takie skrajności pogody i zdążyliśmy się po części do nich przyzwyczaić.

Jeśli ta prognoza się sprawdzi, to w Wigilię nigdzie, poza górami, śniegu nie uświadczymy. Nie ma co liczyć na białe krajobrazy, ponieważ temperatura w najcieplejszym momencie dnia wszędzie będzie dodatnia, w dodatku przeważnie przekraczać będzie 5 stopni, w dzielnicach południowych dobijając do 10 stopni.

Niemal w całym kraju popada, jednak jest nadzieja na przejaśnienia. Na szczęście porywisty wiatr zdecydowanie osłabnie, więc temperatura odczuwalna nie będzie już tak odbiegać od wskazań termometrów, co dnia poprzedniego.

Szansy na śnieg nie ma też w pierwszy dzień Świąt. Choć temperatura spadnie, to jednak nadal w godzinach popołudniowych będzie przeważnie powyżej 5 stopni, a zamiast śniegu będzie padać wyłącznie deszcz. Wyjątkiem będą krańce północno-wschodnie i tereny górzyste, gdzie spodziewamy się deszczu ze śniegiem i śniegu.

W drugi dzień Bożego Narodzenia czekają nas zmiany w pogodzie. Temperatura spadnie jeszcze bardziej, a to oznacza, że deszcz na coraz większym obszarze będzie przechodzić w deszcz ze śniegiem, a miejscami także w sam śnieg, zabielając krajobrazy jeszcze przed końcem Świąt.

Co ciekawe, największe szanse na przynajmniej krótkotrwałe pojawienie się śniegu, mają mieszkańcy zachodnich, północnych i północno-wschodnich regionów kraju, gdzie temperatura będzie najniższa. Prawdziwej zimy jednak nie oczekujmy, oczywiście poza górami, gdzie śniegu z pewnością nie zabraknie.

Prognozy mogą jeszcze ulegać zmianom, jednak od dłuższego czasu wskazują one na mało zimowe Święta, raczej w barwach późnej jesieni. Do takiej mało świątecznej scenerii też zdążyliśmy się przyzwyczaić na tle wielu poprzednich lat.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news