FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nadciągają pierwsze deszcze od blisko 2 tygodni. Gdzie najpierw popada, a gdzie najpóźniej?

Przez wiele tygodni padało bardzo mało, a przez ostatnie pół miesiąca nie spadła żadna kropla deszczu. Susza od razu nas nie opuści, jednak spodziewane w najbliższych dniach opady poprawią nieco sytuację. Gdzie najwcześniej spadnie deszcz?

Fot. unsplash / Ryoji Iwata.
Fot. unsplash / Ryoji Iwata.

Mimo, że w dalszym ciągu znajdujemy się pod wpływem wyżu rosyjskiego znad okolic Moskwy, to jednak przepuści on nad terytorium naszego kraju nieco chmur, które po kilku bezchmurnych dniach, przyniosą nam one trochę deszczu.

W środę (17.10) przelotnie popadać, choć trafniejszym określeniem jest "pokropić", może miejscami na Śląsku, zwłaszcza Opolskim, a także we wschodniej Wielkopolsce i na Kujawach. Spadnie tam na ogół do 1 mm deszczu, a lokalnie do 2-3 mm.

W czwartek (18.10) może tam jeszcze dopadać od 1 do 3 mm deszczu. Nowe opady pojawią się miejscami w Karkonoszach, a także na Podhalu i w Tatrach. Nadal będzie to tyle deszczu, ile kot napłakał. W żadnym razie susza z jego powodu nie ustąpi.

Do końca tygodnia niewielkie, lokalne opady deszczu mogą występować także na pozostałym obszarze kraju. Będzie to jednak mniej niż 1 mm wody, a jedynie w południowych oraz w środkowych i środkowo-zachodnich regionach kraju popada nieco więcej.

Druga połowa października będzie równie sucha, co ostatnich wiele tygodni. Suma opadów wahać się będzie od 5 do 10 mm. Jedynie miejscami na północnym zachodzie i południowym wschodzie kraju spadnie więcej deszczu, około 20 mm.

Obecnie najbardziej sucho jest w zachodnich województwach, gdzie susza utrzymuje się nieustannie od początku wiosny. Z kolei najbardziej wilgotno jest w regionach wschodnich oraz na terenie Karpat, Sudetów i ich okolic.

Idzie ochłodzenie

Czekają nas większe zmiany w pogodzie. Nie tylko nadciągną chmury i zacznie padać, ale też ochłodzi się i to wyraźnie. Środa (17.10) będzie ostatnim dniem z temperaturą na większym obszarze kraju na poziomie 20 stopni i więcej.

W czwartek (18.10) na termometrach 20 stopni będziemy mieć już tylko w dzielnicach zachodnich. W piątek (19.10) temperatura sięgnie najwyżej od 15 do 17 stopni. W weekend (20-21.10) będzie jeszcze chłodniej, już tylko od 12 do 14 stopni.

Nie będzie jednak zimno, ponieważ wieloletnia norma temperatury maksymalnej dla połowy października wynosi na przeważającym obszarze Polski około 13-14 stopni, a więc dokładnie tyle, ile będziemy mieć po dużym ochłodzeniu pod sam koniec tygodnia. Po prostu aura wróci do normy po dużej, ale jakże przyjemnej, anomalii.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news