FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Pierwsza połowa tego roku w Polsce okazała się jedną z najcieplejszych w historii. Jaka będzie druga?

Za sprawą dość łagodnej zimy i rekordowo ciepłej wiosny pierwsze półrocze 2018 roku zapisało się w naszym kraju wśród najcieplejszych w historii meteorologii. Czy druga połowa roku będzie równie ciepła?

Fot. Pxhere.
Fot. Pxhere.

Pierwsza połowa tego roku była wyjątkowo ciepła. Chyba nikt nie może narzekać na temperatury, którymi raczyliśmy się niemal codziennie w kwietniu i maju. Było nie tylko bardzo ciepło, wręcz gorąco, ale też sucho i słonecznie.

Jak wynika ze wstępnych danych pomiarowych, średnia temperatura powietrza w pierwszym półroczu przekroczyła normę wieloletnią o ok. 1,3 stopnia. Największe odchylenie odnotowano na Śląsku, w południowej Wielkopolsce, na Kielecczyźnie i Mazowszu, nawet o ponad 1,5 stopnia. Najmniejsze było ono nad morzem, miejscami o niecały 1 stopień.

Styczeń w całej Polsce był łagodny pod względem średniej temperatury powietrza. Jak wynika z danych IMGW, najcieplej było na zachodzie, południu i w centrum kraju, gdzie norma została przekroczona o 3 stopnie, a miejscami na Dolnym Śląsku, gdzie styczeń okazał się jednym z najcieplejszych w historii, nawet o 4 stopnie.

Luty dla odmiany okazał się chłodny i to w całym kraju. Średnia temperatura była niższa od normy o około 2,5 stopnia, a na pogórzu nawet o 3 stopnie. Podobnie było w marcu, gdy średnia temperatura okazała się niższa wobec normy z wielolecia o całe 2 stopnie.

Kwiecień przyniósł nam duże ocieplenie. Nigdy wcześniej, w całej ponad 200-letniej historii pomiarów, nie było tak wysokiej średniej temperatury, która przekraczała normę wieloletnią o ponad 4,5 stopnia. Największe odchylenie temperatury odnotowano na południu kraju.

Maj też zapisał się jako rekordowo ciepły. W wielu regionach kraju średnia temperatura przekraczała normę nawet o 4 stopnie. Tym samym pobity został dotychczasowy rekord w 1889 roku, a więc sprzed aż 129 lat.

Również czerwiec był bardzo ciepły, znalazł się wśród najcieplejszych, choć do rekordu wszech czasów zabrakło około 1 stopnia, a więc całkiem sporo. Tym razem dla odmiany największe odchylenie temperatury na plus notowano w północnej połowie kraju.

Jaka będzie druga połowa roku?

Lipiec zapisze się ciepło, zwłaszcza w zachodniej połowie kraju. W sierpniu temperatura powinna oscylować w okolicach normy wieloletniej. Wrzesień z kolei zapowiada się dość chłodno. Może nie przedłużyć nam w tym roku lata, zwłaszcza, że październik też nie wygląda zbyt optymistycznie.

Jednak końcówka roku będzie cieplejsza, zarówno późna jesień, jak i wczesna zima w prognozach sezonowych widnieje w kolorach ciepłych, a to oznacza temperaturę powyżej normy wieloletniej. Czeka nas więc przysłowiowy groch z kapustą.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW / NOAA.

prognoza polsat news