FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Pogarszają się prognozy na mecze biało-czerwonych. Komu pogoda przeszkodzi w zwycięstwie?

Jak wiemy, pogoda ma olbrzymi wpływ na wynik rozgrywek piłkarskich. Wystarczy, że murawa będzie mokra od padającego deszczu, aby czarne konie mundialu przegrywały z najsłabszymi drużynami. Komu aura tym razem nie dopisze?

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Mecz otwarcia, zgodnie z prognozami, minął pod znakiem bardzo korzystnej pogody. Zachmurzenie było umiarkowane, a temperatura sięgała przyjemnych 17 stopni. Jednak kolejne mecze w tak ładnej aurze nie będą już rozgrywane.

Podwyższone ryzyko deszczu dotyczy wszystkich piątkowych (15.06) meczów. Padać może już podczas starcia Egiptu i Urugwaju od godziny 16:00 na stadionie w Jekaterynburgu. Właśnie w tym czasie deszczowe chmury mają nadciągnąć nad miasto przy zaledwie 13 stopniach.

Również kolejny mecz, rozgrywany od godziny 17:00 w Petersburgu, może minąć pod znakiem deszczu, na szczęście słabego i przelotnego. Na murawie spotkają się wtedy reprezentacje Maroka i Iranu.

Pierwsza mundialowa burza może się natomiast pojawić nad stadionem w Soczi, gdzie zamieszkała polska reprezentacja. To obecnie jedno z najgorętszych miast w Rosji, gdzie termometry popołudniami pokazują w cieniu niemal 30 stopni.

Bardzo wysoka temperatura niekorzystnie wpływa na samopoczucie biało-czerwonych, którzy skarżą się, że aura krzyżuje im plany. Treningi muszą więc dostosowywać do temperatury, a ta najkorzystniejsza jest o porankach i wieczorami.

Jednak w piątek (15.06) wieczorem, gdy na miejscowym stadionie Portugalczycy staną naprzeciw Hiszpanów, mogą przechodzić burze z ulewnym deszczem, a niewykluczone, że także drobnym gradem i porywistym wiatrem. Temperatura będzie bardzo wysoka, na poziomie 25 stopni.

Mecz rozpocznie się około godziny 20:00, a więc w porze, gdy aktywność burz powinna się już zmniejszać. Jest więc szansa, że zagrzmi wcześniej, a podczas meczu aura się uspokoi. Jednak kibice, gromadzący się przed stadionem, powinni zachować ostrożność i koniecznie wyposażyć się w peleryny przeciwdeszczowe.

Dla odmiany wszystkie sobotnie (16.06) mecze zapowiadają się z wyśmienitą pogodą, bez deszczu i przeważnie z bezchmurnym, błękitnym niebem, a także optymalną dla samopoczucia i kondycji fizycznej temperaturą od 16 do 21 stopni.

Deszczem zagrożony jest mecz Szwecja - Korea Południowa, rozgrywany w poniedziałek (18.06) w Niżnym Nowogrodzie oraz mecz Belgia - Panama, tego samego dnia w Soczi. Podczas pozostałych meczów aura nie powinna przeszkadzać.

Biało-czerwoni w strugach deszczu?

We wtorek (19.06) pierwszy swój mecz rozegrają biało-czerwoni. Od godziny 17:00 będą oni mierzyć się z Senegalczykami na moskiewskim stadionie Spartaka. Prognozy są coraz mniej optymistyczne, co wskazują na deszcz. Dobra wiadomość jest taka, że nie będzie zimno, bo termometry wskażą 21 stopni.

Również drugi mecz Polaków, 24 czerwca w Kazaniu z reprezentacją Kolumbii, zapowiada się mokro. Nie są to dobre wieści, bo na mokrej murawie możliwe są cuda. Tempo gry w deszczu zmniejsza się, piłka może się ślizgać, podobnie jak piłkarze, a bramkarz może przepuścić gola.

Przy ulewnym deszczu murawa zmienia się w bajoro, widoczność jest ograniczona, przemoczone ubrania ograniczają piłkarzom ruchy. W takich warunkach nawet najsilniejsze zespoły mogą tracić przewagę nad słabym przeciwnikiem, więc szanse się wyrównują.

Z deszczem będą musieli się zmierzyć także kibice, którzy dopingować naszych będą w strefach kibica pod chmurką. Podczas wtorkowego (19.06) meczu z Senegalem padać może w wielu regionach kraju, a zwłaszcza na zachodzie, północy i południowym wschodzie. Na szczęście im bliżej wieczora, tym opadów będą mniej.

Pozostaje nam trzymać kciuki za naszych i oby im pogoda sprzyjała, a jeśli ma padać, to tylko, aby osłabić przeciwnika. Kolejne ciekawe informacje znajdziecie na serwisie PolsatSport.pl, gdzie oprócz bieżących aktualności sportowych, czeka na was mnóstwo ciekawostek z dziedziny sportu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news