Budowa gazociągu Nord Stream 2 spędza sen z powiek nie tylko politykom, ale też ekologom. Ci drudzy obawiają się, że podczas budowy może dojść do skażenia Morza Bałtyckiego. Ich czarne wizje właśnie się ziściły, bo doszło do poważnej awarii jednego ze statków-pogłębiarek.
Uwolniony smar zaczął być spychany przez fale w kierunku wybrzeży Niemiec. Grudki smaru znaleziono w ostatnich dniach na plażach Zatoki Greifswaldzkiej. Obecnie wiatr wieje z bardzo niekorzystnego kierunku północno-zachodniego, znosząc plamy smaru w kierunku polskiej linii brzegowej.
Prognoza kierunku wiatru 13 czerwca 2018 roku w zachodniej części Bałtyku. Fot. Windy.comZgodnie z najnowszymi prognozami kierunku i prędkości wiatru oraz sfalowania morza, w strefie zagrożenia znajdują się plaże w pasie od Świnoujścia aż po Kołobrzeg. Brzegi Zatoki Pomorskiej dzieli od miejsca skażenia smarem niecałe 50 kilometrów.
Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, zwrócił się do generalnego inwestora Nord Stream 2 o przedstawienie pełnych wyjaśnień w tej sprawie. Do chwili publikacji tego artykułu firma nie odpowiedziała na apel władz.
Jako marszałek naszego regionu mam powody do obaw, ponieważ to jest nasze bezpośrednie sąsiedztwo, staramy się więc zachować czujność. Bardzo się cieszę z natychmiastowej reakcji władz regionu Meklemburgia-Pomorze Przednie, które również zareagowały stanowczo i dosyć szybko. Uważam, że to jest właściwa rekcja regionów - powiedział Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Kontrowersje związane z budową gazociągu, którego budowa rozpoczęła się od niemieckiego miasta Greifswald, według ekologów może stanowić poważne zagrożenie dla bałtyckich ekosystemów. Przede wszystkim zagrożone są ryby, co może uderzać bezpośrednio w interesy lokalnych rybaków. Swoje wątpliwości zgłaszają też niemieccy rolnicy z Rugii.
Planowany przebieg gazociągu Nord Stream 2. Fot. Google / TwojaPogoda.plNależy także zauważyć, że podczas budowy gazociągu spustoszeniu ulegnie morskie dno, co zagraża faunie i florze, ale też stanowi niebezpieczeństwo uaktywnienia się pozostałości amunicji i broni chemicznej jeszcze z czasów Drugiej Wojny Światowej.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Portal Samorządowy.