Jeszcze tylko kilka dni temperatury będą nadzwyczaj wysokie, przekraczające w cieniu 25 stopni. W drugiej połowie tygodnia ochłodzi się do wartości bardziej adekwatnych dla maja. W najcieplejszych regionach notować będziemy około 20 stopni, a w najchłodniejszych, czyli głównie nad morzem, nieco powyżej 10 stopni.
Im bliżej połowy miesiąca, tym temperatury będą wyższe, ponownie będą zbliżać się do 25 stopni w najcieplejszych zakątkach kraju oraz 15 stopni w najchłodniejszych. Początkowo spodziewamy się sporej ilości burz i opadów, ale później aura ustabilizuje się, będzie sporo słońca, ale też od czasu do czasu popada.
Poniedziałek, 30 kwietnia:
Początek tygodnia minie pod znakiem niespokojnej pogody, ponieważ w różnych regionach kraju przejdą burze, które mogą być gwałtowne. Szczególnie popołudniami, wieczorami i wczesnymi nocami burzom mogą towarzyszyć ulewne deszcze, miejscami połączone z gradem i porywistym wiatrem. Będzie nie tylko wilgotno, ale też bardzo gorąco.
Wtorek, 1 maja (Święto Pracy):
W maj wkroczymy dość zróżnicowaną aurą. Na zachodzie ochłodzi się, zaś na wschodzie utrzyma się gorąca masa powietrza. Wciąż może padać i grzmieć. Podczas wypoczynku na świeżym powietrzu warto będzie zachować ostrożność.
Środa, 2 maja:
W połowie tygodnia utrzyma się bardzo ciepła pogoda, jednak miejscami wypoczynek mogą nam zakłócać przelotne opady i burze.
Czwartek, 3 maja (Święto Konstytucji):
I znów chłodniejszy zachód i cieplejszy wschód. Wszędzie natomiast może popadać, lokalnie też zagrzmieć.
Piątek, 4 maja:
Z dnia na dzień, po opadach i burzach, ochłodzi się średnio o 10 stopni. Temperatura wróci więc w pobliże normy majowej, a niebo wreszcie się rozpogodzi.
Sobota, 5 maja:
Temperatura poniżej 20 stopni i miejscami z deszczem.
Niedziela, 6 maja:
Końcówka długiego weekendu z opadami w południowych województwach.
Poniedziałek, 7 maja:
Kolejny tydzień też przyniesie nam deszcze, miejscami przy temperaturze tylko nieznacznie przekraczającej 10 stopni.
Wtorek, 8 maja:
Nadal sporo chmur i opadów, a temperatura umiarkowana.
Środa, 9 maja:
W połowie tygodnia temperatura zacznie powoli rosnąć, ale parasole trzeba mieć w pogotowiu.
Czwartek, 10 maja:
Na południu i wschodzie deszczowo, na pozostałym obszarze pogodnie. Temperatura znów zacznie przekraczać 20 stopni.
Piątek, 11 maja:
Nadal deszczowo w województwach południowych i wschodnich.
Sobota, 12 maja:
Najcieplejsze powietrze napływać będzie nad regiony południowe, ale tam też niebo przetną błyskawice.
Niedziela, 13 maja:
Pogoda nie przestanie dokuczać południowym województwom, gdzie padać będzie niemal codziennie. To kara za podwyższone temperatury w stosunku do innych regionów.
Poniedziałek, 14 maja:
Końcówka prognozy z umiarkowanym ciepłem, zarówno rozpogodzeniami, jak i opadami.
Źródło: TwojaPogoda.pl