FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Globalne ocieplenie ma zadyszkę? Początek roku był chłodny, a cały rok nie będzie najcieplejszy

Nie ma już wątpliwości, że 2018 rok nie zapisze się w skali globalnej jako najcieplejszy rok w dziejach pomiarów meteorologicznych, ponieważ pierwszy kwartał tego roku okazał się dużo chłodniejszy od poprzednich. Co się dzieje z ociepleniem klimatu?

Anomalie temperatury globalnej w marcu 2018 roku. Fot. NOAA.
Anomalie temperatury globalnej w marcu 2018 roku. Fot. NOAA.

Według najnowszych danych amerykańskiego Narodowego Urzędu do spraw Oceanów i Atmosfery (NOAA) w całej blisko 140-letniej historii pomiarów meteorologicznych najcieplejszym w skali globalnej był rok 2016. Średnia temperatura przekraczała wówczas normę o 0,94 stopnia.

Ubiegły rok zapisał się chłodniej, jako trzeci najcieplejszy, ponieważ anomalia wyniosła 0,84 stopnia. Z kolei na drugim miejscu klasyfikacji znalazł się rok 2015, gdy średnia temperatura globalna przekroczyła normę wieloletnią o 0,90 stopnia.

Wszystko wskazuje na to, że 2018 będzie już drugim rokiem z rzędu z temperaturą niższą od dotąd rekordowej. Co więcej, może być jeszcze chłodniejszy niż ubiegły rok. Pierwszy kwartał zapisał się ze średnią o 0,74 stopnia przekraczającą normę.

To plasuje początek bieżącego roku jako dopiero 6. najcieplejszy w historii pomiarów, które są prowadzone od 1880 roku. Na lądach północnej półkuli kwartał był 7. najcieplejszym, a na lądach południowej półkuli dopiero 9. najcieplejszym.

Anomalie temperatury globalnej styczeń-marzec 2018 roku. Fot. NOAA.

Styczeń w skali ogólnoświatowej był 5. najcieplejszym (odchylenie od normy rzędu 0,71 stopnia). W lutym za sprawą wyjątkowych chłodów w Kanadzie, USA oraz w znacznej części Europy i Azji, średnia temperatura globalna przekraczała normę o 0,65 stopnia, co uplasowało ten miesiąc poza pierwszą dziesiątką najcieplejszych, dopiero na 11. pozycji.

Marzec był 5. najcieplejszym ze średnią temperaturą rzędu 0,83 stopni powyżej normy wieloletniej. Nadzwyczaj zimno było w Europie i Rosji. Sytuację ratowały z kolei wyjątkowo wysokie temperatury panujące na Wyżynie Tybetańskiej oraz na Bliskim Wschodzie.

Choć przed nami jeszcze trzy kwartały, to jednak szanse na pobicie rekordu ciepła z 2016 roku są już całkowicie przekreślone. Wówczas niemal każdy kolejny miesiąc był najcieplejszy w dziejach. Dalekie pozycje stycznia, lutego i marca sprawią, że 2018 rok będzie najwyżej trzecim najcieplejszym, ale co bardziej prawdopodobne, dopiero czwartym lub nawet piątym najcieplejszym.

Anomalie temperatury globalnej w latach 1880-2017. Fot. NOAA.

Naukowcy już wcześniej spodziewali się, że w najbliższych latach postępowanie globalnego ocieplenia czeka zadyszka. Gdy spojrzymy na wykres wzrostu temperatur, to okazuje się, że następuje on partiami. Po każdym szczycie przez kilka lat temperatura spada lub waha się. Kolejne rekordy temperatury miałyby padać za kilka lat.

Innego zdania są naukowcy, którzy wieszczą początek globalnego ochłodzenia związanego ze spadkiem aktywności słonecznej. Według nich pierwsze duże przystopowanie ocieplania się klimatu odczujemy już około 2020 roku, a później będzie tylko chłodniej.

Kto ma rację? Tego z pewnością dowiemy się już niebawem. Obserwowanie tego, co dzieje się z globalną temperaturą powietrza, ograniczaniem emisji gazów cieplarnianych oraz rosnącą aktywnością wulkaniczną, będzie wyjątkowo pasjonującą lekturą.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NOAA.

prognoza polsat news