FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Prognoza 16-dniowa: Czy Majówka rzeczywiście będzie aż taka fatalna? Możemy się zdziwić

Długi majowy weekend przyniesie nam cały przekrój zjawisk pogodowych. Będzie chłodno i deszczowo, ale też gorąco i słonecznie. W które dni warto zaplanować wypoczynek na świeżym powietrzu, a które lepiej spędzić w domu, bo będzie padać? Sprawdźmy.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Majówka wcale nie zapowiada się zimno i deszczowo. Aura na tle kolejnych dni będzie się często zmieniać, dlatego każdy powinien znaleźć w niej coś dla siebie. Będą dni chłodniejsze z opadami i burzami, ale też bardzo gorące i słoneczne.

W najchłodniejszych regionach kraju, a więc głównie na północy, najniższe temperatury maksymalne będą sięgać około 10 stopni. Z kolei w najgorętszych miejscach będzie blisko 30 stopni w cieniu. Szczegóły znajdziecie na poniższych mapach.

Poniedziałek, 23 kwietnia:

W nowy tydzień wkraczamy zmianami w pogodzie, które przyniosą nam wzrost zachmurzenia, opady, a także burze. Najpierw popada na zachodzie, potem w centrum, a najpóźniej na wschodzie, gdzie dobra pogoda utrzyma się zdecydowanie najdłużej. Na południu będzie gorąco, powyżej 25 stopni.

Wtorek, 24 kwietnia:

Po opadach i burzach spłynie dużo chłodniejsze powietrze polarno-morskie, które z dnia na dzień obniży temperaturę przynajmniej o 5 stopni. Mimo to zimno być nie powinno, temperatura będzie bardzo przyjemna. Niebo zacznie się przejaśniać i rozpogadzać, a jeśli popada, to tylko miejscami na północy i południowym wschodzie kraju.

Środa, 25 kwietnia:

W połowie tygodnia zdecydowanie więcej chmur i opadów, a miejscami także burze. Najmocniej popada na północy. Temperatura pozostanie podwyższona.

Czwartek, 26 kwietnia:

I znów chłodniej, w dodatku z przelotnymi opadami deszczu w całym kraju.

Piątek, 27 kwietnia:

Rozpoczynający się po południu długi weekend tylko na północy kraju minie pod znakiem opadów i chłodu. Im dalej na południe, tym będzie cieplej i słoneczniej.

Sobota, 28 kwietnia:

Podział na chłodniejszą północ i dużo cieplejsze południe nadal się utrzyma. Możemy liczyć na przejaśnienia i rozpogodzenia, ale bezchmurnego nieba raczej nie będzie. Miejscami może słabo popadać i zagrzmieć.

Niedziela, 29 kwietnia:

Drugi dzień weekendu zdecydowanie bardziej wilgotny. W wielu miejscach niebo przetną błyskawice. Planując wypoczynek na świeżym powietrzu warto wziąć to pod uwagę. Temperatura pójdzie w górę, osiągając na większym obszarze około 25 stopni.

Poniedziałek, 30 kwietnia:

Wszyscy ci, którzy przedłużą sobie weekend na poniedziałek, zachwyceni raczej nie będą, bo pogoda pogorszy się. Przede wszystkim ochłodzi się, nawet o 10 stopni, w dodatku będzie padać i grzmieć.

Wtorek, 1 maja (Święto Pracy):

Jednak w pierwszym dniu maja, dla większości z nas wolnym od pracy, niebo rozpogodzi się. Padać już nie powinno, a temperatura będzie umiarkowana.

Środa, 2 maja:

Cieplej zapowiada się połowa tygodnia. Nadal w większości regionów padać nie będzie. W regionach południowych zrobi się naprawdę gorąco.

Czwartek, 3 maja (Święto Konstytucji):

Będzie gorąco, ale także burzowo. Najbardziej zadowoleni z aury powinni być mieszkańcy i wszyscy ci, którzy planują wypoczywać na południu kraju. Tam słońca będzie najwięcej i nie powinno padać.

Piątek, 4 maja:

Ochłodzenie i kontynuacja opadów oraz burz.

Sobota, 5 maja:

W weekend nadal sporo chmur i opadów, którym mogą towarzyszyć burze. Temperatura umiarkowana.

Niedziela, 6 maja:

Kolejne ochłodzenie i wciąż bardzo wilgotno.

Poniedziałek, 7 maja:

Po długim weekendzie opady nam nie odpuszczą. W części kraju temperatura w najcieplejszym momencie dnia może nie przekraczać 15, a nad morzem nawet 10 stopni.

Wtorek, 8 maja:

Na północnym wschodzie chłodno, a na południu ciepło. Duże skrajności temperatury.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news