Przed nami kilka najcieplejszych dni od początku tego roku. Termometry pokażą w cieniu nawet powyżej 25 stopni. Będzie już nie tylko ciepło, ale wręcz gorąco, zwłaszcza, że niebo w wielu regionach będzie pogodne. Tylko miejscami orzeźwienie przyniosą nam popołudniowo-wieczorne burze.
W przyszły weekend aura zmieni się, ochłodzi się i zacznie mocno padać, ale na krótko, bo od samego początku następnego tygodnia znów wrócą bardzo wysokie temperatury, tym razem utrzymują się jeszcze dłużej. Końcówka naszej prognozy wskazuje nawet na 27 stopni w cieniu, ale też burze i deszcze.
Poniedziałek, 9 kwietnia:
Początek tygodnia przyniesie nam wymarzoną pogodę. Będzie słonecznie i bardzo ciepło. Jedynie miejscami, głównie w północnej połowie kraju, mogą pojawić się przelotne opady deszczu i burze, które zapewnią trochę wilgoci kwitnącej roślinności. W większości regionów będzie powyżej 20 stopni, zdecydowanie najcieplejsze masy powietrza zgromadzą się na południu, gdzie odnotujemy powyżej 25 stopni w cieniu.
Wtorek, 10 kwietnia:
Kolejny bardzo ciepły i słoneczny dzień. Tym razem miejscowe opady i słabe burze przejść mogą nad regionami zachodnimi.
Środa, 11 kwietnia:
Od północy kraju zacznie się wyraźnie ochładzać. Jednak na południu wciąż utrzymają się bardzo ciepłe masy powietrza. Chmury burzowe przejdą nad kolejnymi regionami.
Czwartek, 12 kwietnia:
Mnóstwo słońca i nadal bardzo ciepło, na południu wręcz gorąco.
Piątek, 13 kwietnia:
Zrobi się chłodniej, temperatura nie przekroczy już 20 stopni. Przybędzie chmur, które przyniosą deszcze i burze, przede wszystkim w południowych regionach.
Sobota, 14 kwietnia:
Nie na taką aurę w weekend liczymy. Jeśli prognozy się sprawdzą, to koniec kolejnego tygodnia będzie dużo chłodniejszy, w dodatku deszczowy.
Niedziela, 15 kwietnia:
Sporo szczęścia będą mieć jedynie mieszkańcy północnych województw, gdzie padać nie powinno.
Poniedziałek, 16 kwietnia:
Początek tygodnia przyniesie ocieplenie, jednak z deszczowymi chmurami się nie rozstaniemy.
Wtorek, 17 kwietnia:
Coraz cieplej, ale nadal mokro. Jedynie na południu kraju padać nie powinno, tam też będzie najcieplej.
Środa, 18 kwietnia:
W połowie tygodnia będzie bardzo deszczowo.
Czwartek, 19 kwietnia:
Nadal z opadami, ale zimno nam być nie powinno.
Piątek, 20 kwietnia:
Wreszcie poprawa pogody. Już bez opadów i temperaturą przekraczającą 20 stopni na przeważającym obszarze kraju.
Sobota, 21 kwietnia:
Ładna aura przeciągnie się przynajmniej na pierwszy dzień weekendu.
Niedziela, 22 kwietnia:
Niestety, niedziela, choć bardzo ciepła, to jednak w części kraju będzie już deszczowa i burzowa.
Poniedziałek, 23 kwietnia:
Kontynuacja bardzo ciepłej, ale też deszczowo-burzowej aury.
Źródło: TwojaPogoda.pl