W obliczu coraz to nowych odkryć poczynionych przy pomocy teleskopów oraz sond kosmicznych, takich jak: związki organiczne na komecie 67P, w obcej galaktyce czy na lodowych księżycach Saturna, zadajemy sobie ważne pytanie, które brzmi: "Czy gdzieś tam w otchłani kosmosu istnieje inteligentne życie".
Z pewnością każdy z Was ma już gotową odpowiedź na to odwieczne pytanie, a pewnie chcecie wiedzieć, jak na tę sprawę zapatruje się Jose Funesa, dyrektor Obserwatorium Watykańskiego, czyli jednego z najstarszych na świecie instytutów naukowych zajmujących się obserwacją nieba, który znajduje się we włoskim Castel Gandolfo.
Co ciekawe, dla Watykanu kwestia badań kosmosu i poszukiwań obcych form życia ma niebagatelne znaczenie. Dowodem na to może być ścisła współpraca Stolicy Apostolskiej z naukowcami ze Stanów Zjednoczonych, która trwa już od ponad 22 lat.
Watykan wraz z Uniwersytetem Arizona zbudowali supernowoczesny teleskop VATT, który położony jest na szczycie Mount Graham. Jego optyka należy do grona najprecyzyjniej wykonanych w dziejach teleskopów naziemnych. Przy jego pomocy można obserwować nawet najbardziej słabo widoczne obiekty przemierzające Układ Słoneczny.
Jose Funesa ma tytuł naukowy z teologii i jest doktorem astronomii. Dziennikarze zapytali go o kwestię Boga i inteligentnego życia poza Układem Słonecznym. Stwierdził on z całą stanowczością, że co prawda Bóg mógł stworzyć planety i życie podobne do tego, które znamy z Ziemi, ale nie było drugiego Jezusa.
Odkrycie inteligentnego życia nie będzie więc oznaczało, że kiedyś pojawił się tam drugi Jezus. Inkarnacja Syna Bożego to jedyne wyjątkowe wydarzenie, nie tylko w skali Ziemi, ale i Wszechświata. Natomiast istnienie inteligentnego życia na innej planecie nie jest sprzeczne z wiarą chrześcijańską.
Funes zaznaczył też, że Biblia nie jest książką naukową i błędem jest poszukiwanie w niej odpowiedzi na pytania naukowe. Poszukiwania życia we Wszechświecie pomagają nam zrozumieć samych siebie, nasz potencjał, ale i nasze ograniczenia - powiedział uczony.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Huffington Post.