Tylko sam początek tygodnia przyniesie nam krótkotrwałe ochłodzenie z mrozem w godzinach nocnych i porannych oraz miejscowymi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Krajobrazy przejściowo mogą się zabielić, głównie we wschodniej połowie kraju, a także na terenach podgórskich.
W połowie tygodnia wrócą cieplejsze masy powietrza, które przy większych rozpogodzeniach zapewnią nawet powyżej 15 stopni w cieniu. Musimy się jednak liczyć z silniejszym południowym wiatrem. Chłodniej będzie dopiero na początku grudnia.
Poniedziałek, 20 listopada:
Nie będzie to przyjemny początek tygodnia, ponieważ w całym kraju spodziewamy się opadów, w zachodniej połowie kraju deszczu, a we wschodniej deszczu ze śniegiem i śniegu. Miejscami krajobrazy mogą się krótkotrwale zabielać, dlatego nie bądźmy zaskoczeni, gdy o poranku zobaczymy za oknem zimową scenerię. Na szczęście powinny się też pojawiać przejaśnienia. Wiatr osłabnie. Termometry pokażą od 2-3 stopni na wschodzie do 5-6 stopni na zachodzie.
Wtorek, 21 listopada:
Opadów będzie mniej, w zamian pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia. Popada głównie na zachodzie i południu kraju, przeważnie deszcz, ale na wyżej położonych obszarach również deszcz ze śniegiem i śnieg. Temperatura bez większych zmian, nadal poniżej 5 stopni.
Środa, 22 listopada:
W połowie tygodnia mocno popada w północnych regionach, tam też nasili się wiatr. Na południu będzie dla odmiany najpogodniej. Temperatura dość zróżnicowana, bo na północnym wschodzie osiągnie tylko lekko powyżej zera, a na południu i zachodzie może przekraczać 10 stopni.
Czwartek, 23 listopada:
Wreszcie bez opadów i pogodniej, a do tego cieplej. Na południu i zachodzie termometry mogą pokazać nawet niemal 15 stopni.
Piątek, 24 listopada:
Kontynuacja listopadowego babiego lata z temperaturami na większym obszarze kraju dochodzącymi lub przekraczającymi 10 stopni. Miejscami na południu i zachodzie będzie nawet powyżej 15 stopni.
Sobota, 25 listopada:
Zapowiada się naprawdę słoneczny i ciepły weekend. Temperatura może dochodzić do 16 stopni.
Niedziela, 26 listopada:
Czeka nas ochłodzenie, ale pogodne niebo powinno się jeszcze utrzymać.
Poniedziałek, 27 listopada:
Niestety, początek kolejnego tygodnia ze zmianami w pogodzie.
Wtorek, 28 listopada:
Na zachodzie i północy zacznie się poważnie chmurzyć i padać, nasili się wiatr. Nadal ładna pogoda utrzyma się na południu kraju, gdzie będzie słonecznie i ciepło.
Środa, 29 listopada:
W połowie tygodnia opadów będzie mniej.
Czwartek, 30 listopada:
Większe ochłodzenie, a to oznacza, że deszcz zacznie przechodzić w deszcz ze śniegiem i śnieg. Znów może być biało.
Piątek, 1 grudnia:
W grudzień możemy wejść nieco bardziej zimową aurą za sprawą niskich temperatur i opadów deszczu ze śniegiem i śniegu.
Sobota, 2 grudnia:
Pierwszy weekend grudnia wszędzie przyniesie deszcz ze śniegiem i śnieg.
Niedziela, 3 grudnia:
Jednak możemy też liczyć na przejaśnienia i rozpogodzenia, zwłaszcza na południu kraju.
Poniedziałek, 4 grudnia:
Końcówka prognozy bez rewolucji w pogodzie. Wciąż przedzimie.
Źródło: TwojaPogoda.pl