Jesień to okres, kiedy dni stają się coraz krótsze i to w piorunującym tempie, dlatego chcielibyśmy, aby nie padało i codziennie było słonecznie. Za nami kilka wyjątkowo mokrych tygodni. Miejscami spadło nawet 3-krotnie więcej deszczu niż powinno przez cały miesiąc.
Jednak pogoda potrafi być sprawiedliwa i koniec miesiąca przynosi nam coraz więcej słońca, pogodnego nieba i przyjemnego ciepła. Wyż skandynawsko-rosyjski broni słonecznej i suchej aury nad środkową, północną i wschodnią Europą.
Wszystko wskazuje na to, że nie odpuści co najmniej przez następne 1,5 tygodnia, a to oznacza, że w tym czasie padać będzie niewiele, zdecydowanie mniej niż ostatnio. We wrześniu deszczu nigdzie w Polsce już się nie spodziewamy. Parasole możemy więc schować do szaf. Kiedy ponownie się one przydadzą?
Prognozy wskazują, że najbliższy front atmosferyczny, który może nam przynieść deszcze, wkroczy nad zachodnią Polskę w poniedziałek (2.10) i sukcesywnie będzie wędrować w kierunku wschodnim, przynosząc opady niemal w całym kraju. Przelotnie padać będzie przez kilka dni i spadnie na ogół do 10 mm deszczu.
Od piątku (6.10) powrót suchej i słonecznej pogody, która potrwa najprawdopodobniej przez kolejny niemal tydzień, aż do środy (11.10), gdy wrócą opady, ale również nie za duże. To świetne wiadomości, ponieważ zapowiada się nam słoneczny i ciepły okres kolorowej i złotej jesieni.
Źródło: TwojaPogoda.pl