Większość z nas z jej nadejścia się nie cieszy, bo lato mogłoby trwać w nieskończoność. Jednak jesień to nie tylko te mniej przyjemne zjawiska, jak deszcz, ziąb i szaruga, lecz również błękitne niebo i kolorowe liście.
Pierwsze oznaki jesieni najpierw widoczne były w przyrodzie, a dzisiaj także w kalendarzu i na niebie. O godzinie 22:02, a więc późnym wieczorem, oficjalnie rozpocznie się astronomiczna jesień, gdy Słońce wejdzie w znak Wagi i w tak zwany punkt równonocy jesiennej.
Słowo "równonoc" oznacza tyle, że dzień jest równy nocy pod względem długości trwania. Przez ostatnie pół roku dzień był dłuższy, a ale niebawem się to zmieni. Dlaczego niebawem, a nie dzisiaj? Wszystko z powodu zjawisk optycznych zachodzących w ziemskiej atmosferze.
Promienie słoneczne, wchodzące w atmosferę, ulegają ugięciu, przez co Słońce podczas wschodu lub zachodu widzimy zdeformowane, przypominające naleśnik, babeczkę, pączka lub grzyb atomowy. Zjawisko to nazywane jest refrakcją astronomiczną.
Na jego skutek, gdy nasza dzienna gwiazda znajduje się nisko nad horyzontem, jest widoczna nieco dłużej, aniżeli normalnie powinna. Te dodatkowe 2-3 minuty wystarczą, aby równonoc nadeszła o kilka dni później.
Noc po raz pierwszy zacznie był dłuższa od dnia dopiero od wtorku (26.09). Przeciwnie było podczas równonocy wiosennej. Wówczas dzień zaczął być dłuższy od nocy nie 20 marca, a więc nie w pierwszy dzień astronomicznej wiosny, lecz już 18 marca, a więc 2 dni wcześniej. Nie są to duże różnice, ale jednak na tle całego roku dzień trwa nieco dłużej od nocy.
Skracanie się dnia potrwa przez 3 miesiące aż do pierwszego dnia astronomicznej zimy. Słońce wzeszło dokładnie w punkcie wschodniego horyzontu, a zajdzie w punkcie zachodniego horyzontu.
Pamiętajmy, że właśnie teraz dzień skraca się na rzecz nocy najszybciej. W ciągu każdej doby noc zabiera nam nawet 4 minuty dnia. Ze względu na to, że niebo chmurzy się, to długość dnia będzie krótsza niż gdyby niebo było zupełnie wolne od chmur.
Najbardziej kolorowa pora roku potrwa jak zwykle do dnia przesilenia zimowego, a więc do 21 grudnia do godziny 17:28 czasu polskiego. W meteorologii jesień obejmuje miesiące: wrzesień, październik i listopad.
Wkraczamy w nowy sezon, nie wszystkich napawając optymizmem. W dalszym ciągu dzień będzie się skracał, więc warto go w pełni wykorzystywać, a początek zimy to jednocześnie najkrótszy dzień roku i później jest już tylko z górki. Głowa do góry!
Źródło: TwojaPogoda.pl