Huragan Irma nad Kubą osłabł, jednak nie na długo, bo zmierzając w stronę Florydy, znów przybiera na sile. Z trzeciej kategorii w 5-stopniowej skali siły huraganów, wrócił do czwartej kategorii, a to oznacza, że średnia prędkość wiatru przekracza 210 km/h.
>>> Zobacz relację na żywo z Huraganu Irma
Potężny wiatr generuje olbrzymie fale oraz najbardziej niebezpieczne zjawisko, a mianowicie przypływ sztormowy. Poziom morza u wybrzeży Florydy podniesie się nawet do 5-6 metrów powyżej normalnego poziomu.
Reporter pogodowy kontra Huragan Irma.
Gigantyczne ilości słonej morskiej wody zostaną wepchnięte przez sztorm w głąb lądu nawet na odległość kilku kilometrów od plaż, siejąc spustoszenie. Moc takiego przypływu jest niewyobrażalna, potrafi porywać i unosić ze sobą całe domy z prefabrykatów. Łodzie i jachty to dla niego ledwie łupinki.
W całej południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych, głównie na Florydzie, nakaz ewakuacji otrzymało 6 milionów ludzi. To największa ucieczka przed huraganem w dziejach USA. Nie wiadomo, ilu mieszkańców zdecydowano się na opuszczenie swych domów. Ci, którzy obserwując podnoszący się poziom wody, nie mają już szans na ucieczkę.
Deszcze i wiatr nasilają się nieustannie od ponad doby, gdy Floryda zaczęła być przysłaniana przez zewnętrzne chmury Huraganu Irma. Jednak te najbardziej niszczycielskie zjawiska atmosferyczne spodziewane są w momencie przejścia oka huraganu wzdłuż zachodniego wybrzeża Florydy.
Oko huraganu przeszło dzisiaj (10.09) między godziną 14:00 a 15:00 czasu polskiego (o poranku czasu lokalnego) nad wyspą Sugarloaf Key na łańcuchu wysp Florida Keys, okalających kontynentalną Florydę od południa. W położonym tylko nieco na zachód mieście Key West wiatr osiągał 146 km/h. Poza huraganowym wiatrem szalał przypływ sztormowy. Woda wdzierała się na ulice i zatapiała domy.
Huragan Irma zbliża się nad Miami.
Nadmorska część Miami na Florydzie została zalana. Wdarł się tam przypływ sztormowy, zatapiając zabudowania, ulice i chodniki. Krajobraz przypomina sceny rodem z filmu katastroficznego. W mieście od wczorajszego wieczoru obowiązuje godzina policyjna. Mieszkańcy jej przestrzegają, ponieważ metropolia wygląda na wymarłą.
Następnie, zgodnie z ostatnimi prognozami amerykańskiego Krajowego Centrum ds. Huraganów (NHC), huragan ostatecznie wejdzie na stały ląd na zachodnim wybrzeży Florydy, w okolicach miasta Sarasota, na południe od Tampy, około w nocy z niedzieli na poniedziałek (10/11.09).
Stan wyjątkowy na Florydzie podczas Huraganu Irma.
Huragan zacznie wyraźnie słabnąć nie wcześniej niż w poniedziałek (11.09), obejmując do tego czasu całą Florydę, a także całą południowo-wschodnią część USA. Spodziewane są nie tylko huraganowe wiatry, ale także ulewne deszcze, mogące powodować powodzie.
Irma będzie pustoszyć USA aż do połowy przyszłego tygodnia, gdy jej szczątki dotrą nad stan Illinois. Przez cały ten czas będzie mocno padać i wiać, ale już nie tak bardzo, jak obecnie.
Tragiczna wędrówka Irmy
Przypomnijmy, że Irma wcześniej przeszła nad większą częścią Karaibów, od Barbudy przez Wyspy Dziewicze, Portoryko i Dominikanę po Haiti, Bahamy i Kubę. Wiele wysp zostało doszczętnie zniszczonych wiatrem przekraczającym 300 km/h oraz przypływem sztormowym o wysokości 3-5 metrów.
Zniszczenia po Huraganie Irma na wyspie Saint Martin na Karaibach.
Zginęło już 27 osób, a setki są ranne. W ruinie są tysiące domów, a także szkoły, szpitale i inne budynki użyteczności publicznej. Dziesiątki tysięcy ludzi nie ma dachu nad głową. Straty materialne mogą sięgać nawet 200 miliardów dolarów.
Huragan Jose potęguje szkody
W ślad za Irmą podąża kolejny huragan imieniem Jose. Jako huragan czwartej kategorii, a więc równie silny, co Irma, przeszedł on nad północnymi krańcami Małych Antyli, w tym nad Barbudą, jedną z wysp najbardziej zniszczonych przez Huragan Irma. Przyniósł tam kolejne ulewy i wichury, które spotęgowały dzieło zniszczenia.
Obecnie huragan oddala się ku otwartym wodom Atlantyku, jednak dalsze prognozy jego wędrówki są coraz bardziej niepokojące, ponieważ wskazują na nagłą zmianę trajektorii i wędrówkę w stronę wysp Turks i Caicos oraz Bahamów. Zagrożona może być też Floryda. Huragan Jose może tam dotrzeć za tydzień.
Źródło: TwojaPogoda.pl