FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wraca kaucja na napoje butelkowane. Ekolodzy zadowoleni

Młodsi czytelnicy nie pamiętają, ale starsi owszem. Jeszcze w latach 90. kupując butelkowane napoje oprócz ceny płaciliśmy też kaucję, która była zwracana, gdy butelkę oddawaliśmy sprzedawcy. Teraz to rozwiązanie ma wrócić. Ekolodzy są zachwyceni.

Fot. Pixabay.com / Hans.
Fot. Pixabay.com / Hans.

Z pewnością każdy z nas natknął się na zużyte plastikowe butelki rozrzucone po lasach, rowach i wszędzie tam, gdzie być ich nie powinno. Osoby śmiecące w każdym miejscu, gdzie się pojawiają, chyba zapominają, że butelka PET rozkłada się aż po upływie tysiąca lat i jeśli oni jej nie wyrzucą do śmietnika, to będzie ona leżeć i zanieczyszczać nasze krajobrazy przez następne pokolenia.

Jak informuje "Rzeczpospolita" ministerstwo środowiska wpadło na pomysł, który może ograniczyć zaśmiecanie przyrody. Co można zrobić, aby butelki plastikowe i szklane nie walały się gdzie popadnie? Trzeba ludzi zachęcić zwrotem kaucji. Takie rozwiązanie z czasach PRL było na porządku dziennym.

Jeszcze w latach 90. kupując oranżadę w szklanej butelce wypijało się ją na miejscu, w sklepie, bo każdy chciał, aby zwrócono mu kaucję, czyli to, co zapłacił oprócz standardowej ceny. Ten, kto nie oddał butelki, nie pobierał kaucji i na tym tracił. Dzięki tej zachęcie butelki nie były wyrzucane do lasów, a jeśli się to okazyjnie zdarzyło, to zbieracze natychmiast je zbierali i zanosili do skupu, licząc na małe, ale jednak zyski.

Aż trudno uwierzyć, że w Polsce wciąż nie ma kaucji na butelki wzorem naszych sąsiadów, gdzie u Czechów czy Niemców podobne rozwiązanie funkcjonuje od lat i wszyscy je sobie chwalą. W nowej wersji prawa, które przygotowuje Ministerstwo Środowiska, kaucja miałaby objąć co najmniej opakowania plastikowe, szklane i aluminiowe.

Po wypiciu napoju moglibyśmy je zwrócić już nie u ekspedientki czy do skupu, jak dawniej, lecz do specjalnego automatu, który zwracałby nam kaucję. Na szczegółowe rozwiązania jeszcze musimy poczekać, bo w resorcie środowiska wciąż trwa analiza tego pomysłu, aby zmniejszył on zaśmiecanie środowiska, ograniczył wytwarzanie opakowań z tworzyw sztucznych i jednocześnie nie doprowadził do podwyżki cen napojów.

o więcej, to chyba pierwszy pomysł ministerstwa nadzorowanego przez Jana Szyszkę, który bardzo podoba się przedstawicielom organizacji ekologicznych. Mamy więc nadzieję, że szybko zostanie wprowadzony w życie i wszyscy na tym skorzystamy.

Źródło: TwojaPogoda.pl / Rzeczpospolita.

prognoza polsat news