Naturalna czerwono-zielona zorza polarna. Fot. Bob King.
W nocy niedzieli na poniedziałek (11/12.06) naukowcy z NASA szykują fascynujący eksperyment. Z kosmodromu Wallops Flight Facility w amerykańskim stanie Wirginia wystrzelą rakietę, która mniej więcej na wysokości 160 kilometrów nad powierzchnią ziemi, a więc w jonosferze, uwolni obłoki baru, strontu i tlenku miedzi.
Naukowcy zapewniają, że dwa metale i nieorganiczny związek chemiczny nie będą stanowić zagrożenia dla ludności. Spowodują jednak powstanie olbrzymiej czerwono-zielonej chmury, która w niedzielę (11.06) wieczorem czasu miejscowego będzie widoczna przez miliony mieszkańców wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, od Nowego Jorku na północy aż po Karolinę Północną na południu.
Badacze chcą dzięki temu zbadać jonosferę, a zwłaszcza powstającą w niej zorzę polarną, którą raz na jakiś czas możemy obserwować m.in. z terytorium Polski. Eksperyment miał się pierwotnie odbyć kilkukrotnie wcześniej, ostatnio 31 maja i 4 czerwca, jednak z powodu dużego zachmurzenia trzeba go było odwołać.
Tak wygląda specjalna rakieta wykorzystywana do eksperymentu. Fot. NASA / Berit Bland.
Aby wszystko przebiegło pomyślnie, naukowcy potrzebują pogodnego nieba, by móc sztuczną "zorzę" badać z powierzchni ziemi i oczywiście za pomocą samolotów. Jak tylko pojawią się zdjęcia z tego niecodziennego zjawiska, z pewnością je Wam pokażemy.
Początek misji planowany jest na godzinę 3:04 nad ranem w poniedziałek (12.06) czasu polskiego, kiedy to wystrzelona zostanie rakieta. Jednak transmisja na żywo prowadzona przez NASA rozpocznie się nieco wcześniej, około 2:30. Możecie ją śledzić poniżej.