Zgodnie z naszymi ostrzeżeniami jeszcze sprzed kilku dni, następuje właśnie wymiana mas powietrza. Po burzach i ulewach wiatr zaczyna zmieniać kierunek na północny, co zapowiada spływ zimnej masy powietrza pochodzenia arktycznego.
O tej porze roku oznacza to falę przymrozków, która może się bardzo źle skończyć dla upraw na polach, w sadach i ogrodach. Aby jak najlepiej zabezpieczyć swoje uprawy, warto zapoznać się z naszą poniższą prognozą... Dowiedz się więcej
Pierwsze przymrozki wystąpią już w nocy z poniedziałku na wtorek (8/9.05). To, jak silne będą spadki temperatury, uzależnione jest od stopnia zachmurzenia nieba. W miejscach, gdzie niebo będzie przez większą część nocy pogodne lub nawet bezchmurne, przymrozki będą największe. Im zachmurzenie będzie większe, tym ryzyko przymrozków będzie mniejsze.
Temperatura odczuwalna w nocy z poniedziałku na wtorek (8/9.05). Fot. TwojaPogoda.pl
Prognozy wskazują, że najniższych temperatur należy się spodziewać w województwach zachodnich, północnych i centralnych, a także w Sudetach i Karpatach. Biegunem zimna będzie Dolny Śląsk, Wielkopolska i Ziemia Lubuska (zwłaszcza kotliny górskie).
Temperatura w okolicach wschodu Słońca może spaść na wysokości 2 metrów nad gruntem maksymalnie do minus 3 stopni (lokalnie do minus 5 stopni), a przy gruncie do minus 5 stopni (lokalnie do minus 8 stopni). Najcieplej noc minie na wschodzie kraju, zwłaszcza na Lubelszczyźnie.
Jednak nawet tam przynajmniej przy gruncie przymrozek może się pojawić. Jednocześnie w różnych regionach kraju możliwe są słabe, przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Nie można więc wykluczyć, że miejscami do poranka krajobrazy mogą się zabielić.
Skąd napływa do Polski masa powietrza? Prosto znad Arktyki. Prognoza dla wtorku, 9 maja 2017 roku dla godziny 14:00. Fot. Wetter3.de
We wtorek (9.05) w ciągu dnia nadal możliwe są opady śniegu, deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej, zwłaszcza w pierwszej połowie dnia, po czym przejdą one w deszcz, gdy się ociepli. To będzie zimny dzień, ponieważ termometry maksymalnie pokażą od 5 do 10 stopni.
Noc z wtorku na środę (9/10.05) przyniesie nam kolejne przymrozki, tym razem na południu, wschodzie i w centrum kraju. Termometry pokażą tam do poranka maksymalnie do minus 5 stopni (lokalnie do minus 7 stopni), a przy gruncie do minus 8 stopni (lokalnie do minus 10 stopni).
Biegunem zimna będą kotliny karpackie i sudeckie, a także wschodnia część Lubelszczyzny i Mazowsza oraz całe Podlasie. Na krańcu północno-wschodnim może też poprószyć śnieg, a więc mieszkańcy regionu mogą się obudzić w iście zimowej scenerii.
Źródło: